Osnowa fabularna tej książeczki – śmiesznej, a zarazem melancholijnej - jest prosta: od kilkunastu lat Andrzej Stasiuk jako pisarz odbywa tury objazdowe po krajach niemieckojęzycznych. Czyta, odpowiad...
Mam wrażenie, że Stasiuk napisał tę książkę pomiędzy prezentacjami autorskimi w Niemczech, być może wręcz na zamówienie jakiegoś niemieckiego stypendium literackiego. Niemcy go lubią. Nie wiem za co. ...