Opinia na temat książki Dopóki grób nas nie połączy

@ewfor @ewfor · 2021-07-11 12:15:19
Przeczytane
Muszę przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z „piórem” tej autorki, ale po tej książce już wiem, że sięgnę po inne jej powieści, chociaż są one podobno w zupełnie innym stylu.

Kto poznał Zofię Wilkońską Jacka Galińskiego albo teściowe Alka Rogozińskiego lub Emerycką szajkę Cathariny Ingelman-Sundberg ten nie zawaha się, aby sięgnąć po tę właśnie książkę. Ale jeżeli nie zdążyliście jeszcze poznać sympatycznych staruszek, to mam nadzieję, że pokochacie trzy turbo babcie, czy jak je inaczej nazwać geriatryczne trio, które rozbawi do łez.

Autorka świetnie bawi się językiem. Dialogi i niektóre powiedzonka są nie tylko ironiczne, prześmiewcze, ale przede wszystkim bardzo zabawne.

No cóż… poważne morderstwo, ruska mafia i zakład pogrzebowy powinny kojarzyć się nam z poważnym kryminałem, ale gdy do fabuły wtrącają się trzy kobiety w dość zaawansowanym już wieku, które nie mają zamiaru nudzić się na starość, to wychodzi komedia kryminalna na wysokim poziomie.

Gwarancja dobrej zabawy przez kilka godzin jest na 100%, ponieważ zarówno język jakim pisze autorka, jak i sporo zabawnie opisanych sytuacji sprawia, że nie można przestać się śmiać, a jeżeli nie śmiać to przynajmniej uśmiechać.

Ciekawie i dość nietuzinkowo przedstawione postacie bohaterów, których w książce jest całkiem spora ilość, to z pewnością niełatwe zadanie dla autora. Myślę jednak, że Agnieszce Zakrzewskiej udało się tak skonstruować osobowości, że żadna nie jest nudna i bezosobowa, i nawet najgroźniejszy gangster wydaje się zabawnym osiłkiem.

Oczywiście największą atrakcją są sympatyczne, wszędobylskie i dość wścibskie staruszki, które śmiało można nazwać turbo babciami.

Autorka porusza w swojej powieści wiele poważnych tematów, już samo morderstwo przecież do nich należy, ale mamy również związek homoseksualistów, w naszym kraju wciąż uważany za coś niestosownego, jest handel narkotykami i wspomniana wcześniej mafia. Ale wszystko to jest przedstawione z pełnym zaangażowaniem humoru, nawet przetłumaczony żargon dilerów.

Książka zakończyła się tak, że aż miałam ochotę zawołać: CO? JUŻ KONIEC? NIEEEE! I mam szczerą nadzieję, że autorka i wydawnictwo skuszą się na kontynuację.

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dopóki grób nas nie połączy
Dopóki grób nas nie połączy
Agnieszka Zakrzewska
6.5/10

Kryminalna komedia pomyłek, w której nic nie jest tym, czym się z początku wydaje! Malownicze holenderskie miasteczko przyciąga wielbicieli spokoju i sielskich krajobrazów. Życie płynie tutaj len...

Komentarze

Pozostałe opinie

Agnieszkę Zakrzewską poznałam czytając jej powieści obyczajowe, które skradły me serce. Tym razem sięgnęłam po coś innego pragnąc zobaczyć jak autorka odnalazła się w innej dziedzinie. Powieść czytał...

SZ
@l.szarna

Malownicze i spokojne holenderskie miasteczko. Spokój mieszkańców zostaje jednak zburzony, bo oto ktoś popełnił zbrodnię. Trzy leciwe przyjaciółki postanawiają rozwiązać kryminalną zagadkę. Ależ ...

„Dopóki grób nas nie połączy” to pierwsza komedia kryminalna Agnieszki Zakrzewskiej. Zabawna okładka i opis nastawiły mnie do książki naprawdę pozytywnie – liczyłam na zabawne trio staruszek, które w...

„Dopóki grób nas nie połączy” Agnieszka Zakrzewska Kryminalna komedia z całym szeregiem komicznych, przekoloryzowanych postaci, niczym w krzywym zwierciadle. Humor tryska z każdego zdania, a fa...

@ReniBook@ReniBook
© 2007 - 2024 nakanapie.pl