Opinia na temat książki Dorzuć mnie do prezentu

@esclavo @esclavo · 2020-12-27 18:04:21
Przeczytane
Opowiadania to nie moja bajka. Nie lubię ich ze względu na to, że zanim dobrze się wczytam to historia już się kończy. A tu w moje ręce wpadła malutka i króciutka książka - właśnie z opowiadaniami. Świąteczne opowiadania to już inny kaliber, więc czemu nie dać im szansy.

Siedmiu różnych bohaterów, siedem historii, świąteczny klimat i widmo wigilii razem z jej wszystkimi zaletami i wadami. Coś w stylu filmowego "To właśnie miłość". Niby każda część dotyczy kogoś innego, jednak postacie są połączone ze sobą cienkimi nićmi. Świetny zabieg, który mnie bardzo odpowiada, bo mimo że kończę czytać o jednej osobie to wiem co u niej słychać, chociaż z innej perspektywy. Całość jest spójna i kompletna, a książkę mogę nazwać powieścią. Co do fabuły to nie ma może tutaj zaskoczenia, ale Autorka dokładnie oddała klimat świąt. Plus za umieszczenie akcji w trudnej covidowej rzeczywistości. Podobało mi się że jest bardzo realnie, a nie słodko i przesadnie romantycznie. Bohaterzy to postacie z krwi i kości, którzy są charakterystyczni i każdy ma swoje specyficzne zachowanie. Nie są to może barwne postacie, a raczej szarzy ludzie, tacy którzy mogą mieszkać obok nas.

Nie jest to standardowa świąteczna historia, ale ma fajny klimat. Podobał mi się styl Autorki i talent do obserwowania rzeczywistości, całość dobrze mi się czytało i polubiłam bohaterów. Polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-22
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dorzuć mnie do prezentu
Dorzuć mnie do prezentu
Agnieszka Błażyńska
7.2/10

Dobre uczynki mają to do siebie, że im więcej ich robisz, tym szerzej się rozprzestrzeniają. Zbliżają się święta, ale nikt nie myśli o światełkach, prezentach i pierniczkach, gdy epidemia wywróci...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie przepadam za książkami obyczajowymi (w domyśle - romansowymi), nie czytuję literatury okołobożonarodzeniowej (z wyjątkiem Dickensa), ale wygrana w konkursie to wygrana, nie umknie mi nieprzeczyta...

Święta w pandemii. Jeszcze kilka lat temu, gdyby ktoś dałby mi do przeczytania książkę o takiej tematyce, pomyślałabym sobie jak bardzo jest odrealniona. Stwierdziłbym, że to Sci-fi a nie opowieść św...

To moje drugie spotkanie z tą autorką i całkiem pozytywnie ją odbieram. Bardzo fajnie i lekko czyta się tą książkę. Zaskoczyło mnie nawiązanie do koronawirusa. Jednak został wpleciony on w bardzo wyw...

KS
@ksiazkowyregal

Chociaż Pani Agnieszka Błażyńska ma na swoim koncie już kilka książek, to "Dorzuć mnie do prezentu" jest moją pierwszą książką tej autorki. "Dorzuć mnie do prezentu" to zbiór kilku opowiadań, w który...

@ksiazkowa.gladys@ksiazkowa.gladys