"Nie mogę inaczej ocenić tej rewolucji, jak tylko uznać ją za rozpaczliwy krok, gdyż naród był przeświadczony o grożącym mu niebezpieczeństwie. Jestem pewien, że owa rewolucja przysporzy nam wielu kłopotów i trudności" - tak cztery dni po uchwaleniu Konstytucji 3 maja pisał do Drezna poseł saski w Warszawie, Franciszek Essen. Sceptyczny wobec wydarzeń w Polsce, ostrzegał swoich mocodawców przed wiązaniem się ze słabym, chylącym się ku upadkowi państwem. Swą misję w naszym kraju pełnił przez trzydzieści lat, więc dobrze się orientował w sytuacji wewnętrznej, dlatego jego listy - przechowywane w archiwum w Dreźnie - są bardzo cennym źródłem do analizy polityki mocarstw ościennych w okresie po uchwaleniu Konstytucji 3 maja. W depeszy z 7 maja skierowanej do Johanna Adolfa Lossa, ministra spraw zagranicznych Saksonii, wskazywał na to, że Polacy - "zgodnie ze swym charakterem" - nie mają wytrwałości w realizowaniu swoich projektów i zawsze są niezadowoleni, a zwłaszcza ze zmian rządowych poza tym wiele z ich uchwał przypomina "skoki gorączki". Praca Henryka Kocója opiera się na obfitym materiale źródłowym. Wydawca nie tylko przebadał starannie większość listów Franciszka Essena z drugiej połowy 1791 i 1792 roku, lecz także uwzględnił relacje posła saskiego z Petersburga - Gustawa Georga Volckersahma. Ponadto zamieścił cenne informacje posła saskiego z Berlina - Friedricha Augusta Zinzendorfa - i posła saskiego z Wiednia - Johanna Hilmara Schonfelda. Wartościowe okazały się także depesze następcy Essena - Johanna Jakoba Patza. Dzięki tej korespondencji możemy prześledzić atmosferę, jaka panowała w Polsce podczas rządów targowiczan.