Recenzje książki "Dziennik pocieszenia"

Dodaj swoją recenzję

Na pocieszenie

9.04.2024

,,Dziennik pocieszenia'' jest dokładnie tym, na co wskazuje tytuł. Należy jednak zaznaczyć, że dziennik ten jest w formie prasowych felietonów, a pocieszenie nadchodzi czasem dopiero po przygnębieniu. Jak to w życiu - raz na wozie, raz pod wozem dryfujemy z Wojciechem Bonowiczem po meandrach rzeczywistości. Składają się na nią sny (Żyć we śnie) -... Recenzja książki Dziennik pocieszenia

Dziennik pocieszenia

22.03.2024

Jest mi niezwykle miło czytać autora, którego do tej pory nie miałam okazji poznać, a w szczególności chciałam odkryć w niej to, co jest mi obce w zwykłej codzienności, z którą mam do czynienia w każdym dniu, jaki mnie otacza. Nie zawsze zdarza się, że nowo czytana książka przypada nam od razu do gustu ze względu na zawartą w niej różną tematykę,... Recenzja książki Dziennik pocieszenia

@Anna30@Anna30 × 21

"Gdy spotkanie jest niemożliwe, słowa zastępują ręce"

29.02.2024

Felieton - trudna forma. Nie uczymy się jej pisać w szkole podstawowej, rzadko pojawia się w szkole średniej. Wojciech Bonowicz, mój ulubiony pisarz od czasów książki Tischner. Biografia ( wyd. Znak, wyd.1- 2002), włada tą formą wyśmienicie. Jego "Dziennik pocieszenia" , który pojawił się na pólkach księgarskich 28 lutego 2024 r. jest tego niesam... Recenzja książki Dziennik pocieszenia

@Strusiowata@Strusiowata × 21

Czy Dziennik pocieszenia to jest ta lektura, na którą czekasz od zawsze? Przekonaj się ...

13.02.2024

Żyjemy dzisiaj w tak dziwnych i zwariowanych czasach, że każdy z nas potrzebuje chwili spokoju, pocieszenia i ukojenia. Nie każdy jednak wie, w jaki sposób można taki stan osiągnąć. Nie każdy potrafi się wyłączyć na chwilę z życia i być tylko sam z sobą, ze swoimi myślami. To jest wielka sztuka, w nawale informacji i zdarzeń być obok, nie dać się ... Recenzja książki Dziennik pocieszenia

Myśli skłaniające do zadumy

WYBÓR REDAKCJI
15.07.2024

Sięgnąłem po ten zbiór felietonów czy raczej esejów trochę przypadkiem, bez większego przekonania, by kontynuować lekturę; mam tak z wieloma książkami: zaczynam czytanie i sprawdzam, czy wciąga, w tym przypadku mocno wciągnęło. No cóż, sposób myślenia, czy widzenia świata pana Bonowicza jest mi bardzo bliski, chociaż tematyka esejów bardzo jest ró... Recenzja książki Dziennik pocieszenia

@almos@almos × 28