Dziewczyna, która klaszcze

Tomasz Kozioł
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów
Dziewczyna, która klaszcze
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów

Opis

Zatrważająca historia, w której trudno o happy end. Dwóch młodych mężczyzn jedzie na głuchą prowincję obejrzeć dom, który jeden z nich niespodziewanie dziedziczy po swojej zmarłej matce. W miasteczku czas jakby się zatrzymał. Walące się budynki, powybijane okna, wtopieni w otoczenie miejscowi, którzy nie trzeźwieją – to wszystko jest bardzo prawdziwe. Na domiar złego, psuje im się samochód i wszystko wskazuje na to, że będą musieli przenocować w strasznym domu, do którego trafili.

Data wydania: 2021-06-30
ISBN: 978-83-280-8785-9, 9788328087859
Wydawnictwo: Uroboros
Kategoria: Horror
Stron: 352
dodana przez: Asamitt

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zadośćuczynienie czy zemsta?

WYBÓR REDAKCJI
20.01.2024

Lubię czasami zgłębić się w psychodelicznym świecie pisarskich fantazji. Dla mnie to dobry przerywnik resetujący emocje między mocniejszymi treściami dramatycznymi literatury pięknej czy literatury faktu, czy nawet thrillerami. Co prawda trzeba przyznać, że niektórzy prawdziwej traumy doświadczają pomiędzy stronami rażącymi grozą (albo co gorsze j... Recenzja książki Dziewczyna, która klaszcze

@Asamitt@Asamitt × 24

Klaszcząca zjawa

8.02.2023

Zjawy mieszkające w nawiedzonych domach zazwyczaj straszą odwiedzających stukaniem i „buuuczeniem”. Tomasz Kozioł stworzył postać dziewczyny, która klaszcze. Jak możecie się domyślać właśnie odgłos uderzania dłoni o dłoń wywołuje dreszcz. Muszę przyznać, że jest to dość oryginalny pomysł i zaintrygowało mnie dlaczego owa bohaterka klaszcze. Do teg... Recenzja książki Dziewczyna, która klaszcze

Czy to na pewno horror?

22.02.2022

Starałam się otwierać na nowe gatunki, więc i horror musiał się pojawić. Bałam się tego, ale nie w tym sensie, jaki może się nasunąć na myśl w tym kontekście. Groza kojarzy mi się przede wszystkim z kiepskimi filmami, które zamiast gęsiej skórki wywołują u mnie napady śmiechu. Serio, na takich seansach bawiłam się często lepiej niż na komediach. N... Recenzja książki Dziewczyna, która klaszcze

Dziewczyna, która klaszcze - i nie pozwoli Ci zasnąć

28.08.2021

RECENZJA „Dziewczyna, która klaszcze” Tomasz Kozioł. Kochani… książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale bardzo, bardzo długo zabierałam się za napisanie recenzji. 
Początkowo uznałam, że zdjęcie musi być wyjątkowe. Oj ile ja siedziałam nad tym, żeby zrobić fajne, potem obrobić w Gimpie. Tu dom, tu płomienie, tu zmiana kolorów na mroczniejsze... Recenzja książki Dziewczyna, która klaszcze

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@zaczytanaangie
2022-02-22
6 /10
Przeczytane

Starałam się otwierać na nowe gatunki, więc i horror musiał się pojawić. Bałam się tego, ale nie w tym sensie, jaki może się nasunąć na myśl w tym kontekście. Groza kojarzy mi się przede wszystkim z kiepskimi filmami, które zamiast gęsiej skórki wywołują u mnie napady śmiechu. Serio, na takich seansach bawiłam się często lepiej niż na komediach. Nie orientuje się zupełnie w klasyce, bo ogólnie rzadko coś oglądam, więc możecie mi polecić jakieś mocne i dobre produkcje, żeby przywrócić mi wiarę w ten gatunek.
"Dziewczyna, która klaszcze" najzwyczajniej mnie zaciekawiła. Starałam się nie skupiać na tym, jak została opisana i po prostu poddać się lekturze. Było to o tyle łatwe, że długo nie widziałam w niej nawet śladu horroru, wyglądała mi na całkiem niezły thriller. Gdyby autor pozostał w tej konwencji do końca, pewnie trudno byłoby mu rozwiązać niektóre wątki, ale całość mogłaby na tym zyskać. I w drugą stronę - skoro to horror, to w moim odczuciu pewne elementy zostały za późno wprowadzone do fabuły. W konsekwencji mamy powieść, której nie da się określić jednym słowem, miks gatunkowy, który ostatecznie okazał się być nie tyle oryginalny, co nijaki.
Czytało się jednak przyjemnie, autor ma dojrzały styl, nigdy bym się nie domyśliła, że jest to debiut. Czasami nawet słownictwo było aż za bardzo wyszukane, co gryzło mi się przede wszystkim z wiekiem głównych bohaterów. Mimo to do technicznej strony tej powieści trudno byłoby się przyczepić. Brawa należą ...

× 1 | link |
@book_matula
2021-08-12
10 /10

Widząc okładkę spodziewałam się jakiegoś dobrego kryminału z wielkim przytupem, ale jakże było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że znajdziemy niezły horror i to do takiego stopnia, że jakbym oglądała film to nie wiem czy wytrzymałabym do końca.

Kto z was oglądał Silent Hill? Jak nie to polecam, bo ta książka ma wiele wspólnego z tym filmem. Czas teraźniejszy miesza się z przeszłością, a może to przeszłość chce w końcu zamknąć sprawę, która miała miejsce kilkanaście lat temu?!

Tak jak sam tytuł wskazuje w książce poznacie dziewczynę, która klaszcze, ale to nie są takie radosne oklaski, lecz…?? No już więcej nie powiem. Kochani całe szczęście, że dostępny jest audiobook bo chyba jadąc samochodem lub odkurzając wyglądałabym dziwnie z książka przy twarzy. Książkę pochłonęłam w trymiga, ale co było przerażające to min. fakt, że przy każdej próbie wyjazdu, ucieczki z miasta zdajesz sobie sprawę, że utknąłeś na dobre. Klimat od pierwszych stron na najwyższym poziomie do tego dla miłośników, audiobook będziecie mieli dodatkowe bodźce, które dodają dramaturgii.

Zawsze jest tak, że przeszłość lubi o sobie przypomnieć i tak jest tym razem. Adam wraz z przyjacielem Mirkiem przyjeżdżają do miasteczka w celu odwiedzenia domu/miejsca, jakie odziedziczył po swojej matce biologicznej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie sytuacje paranormalne, które mają miejsce w miasteczku, w domu, w okolicy. Jeżeli do tego dodać p...

× 1 | link |
@przyrodazksiazka
2021-06-30
10 /10
Przeczytane

,,Czas nagle dla niego przyspieszył. Poczuł, jak obmywa go fala paniki i szaleństwa. Fala grozy- która odeszła równie raptownie, jak przyszła- zostawiła go kompletnie sponiewieranym psychicznie. Przerażenie, odczuwane w lokalnej knajpie, było niczym przy tym irracjonalnym strachu".

Nie mam teraz w psychice słów, które by mogły określić jak dobra jest ta książka. Ona straszy, ale tak mocno, aż samemu czytającemu włosy stają dęba, przy czym panicznie zaczyna się wsłuchiwać w ciszę. Ten strach jest obezwładniający. Staracie się nie patrzeć na to, co się dzieje, i nie czytać, choć wzrok w ogóle was nie słucha. Im więcej się człowiek boi, tym szybciej prze naprzód, by poznać tą fascynującą tajemnicę.
Niby nic strasznego, początek bardzo potrafi zmylić. Wpierw jesteśmy skupieni na wstępie, który by sugerował pewną historię. Następnie ona zmienia kierunek i z wolna zaczyna siać w naszej głowie zamęt. Później przeistacza się w książkę pełną strachu i obezwładniającego obłędu, który odczujemy na własnej skórze. Wspaniałe zagranie psychologiczne, które wyprowadzi nas w pole.

,,Nic się nie stało... Nic ci nie grozi... Jesteś tu bezpieczny... Nie wierz im..."

Ktoś szepcze bohaterowi na ucho, choć tak naprawdę nikogo nigdzie nie ma. Gdzieś w tle słychać klaskanie, które przychodzi o bardzo nieodpowiedniej porze. Dzieją się rzeczy, które nie wszyscy bohaterowie zauważają. Niektórych sytuacji nawet nie słyszą, choć następują obok nich. Naprawdę można w ty...

× 1 | link |
@very.little.book.nerd
2021-08-11
9 /10
Przeczytane

"Dziewczyna, która klaszcze" to coś, co na polskim rynku nie trafia się często. Tomasz Kozioł zadebiutował w wielkim stylu, oddając w ręce czytelników powieść grozy na bardzo wysokim poziomie.

Przyznam szczerze - niepokój czułam już od pierwszych stron. Gdy tylko Adam i Mirek trafiają pod stary, opuszczony dom, atmosfera robi się gęsta i mroczna. I taka pozostaje aż do końca, do ostatniego zdania, które zostawia czytelnika w stanie totalnego szoku. Przyznam się też, że kilka razy podczas czytania miałam ciarki. Tak właśnie powinno się pisać powieści grozy. Jeśli zachwyciła was "Winda" Tomasza Sablika, ta książka również wam się spodoba.

W "Dziewczynie, która klaszcze" autor doskonale pokazał to, jak tragiczna w skutkach może być ludzka znieczulica. Jak ważne jest reagowanie, jeśli uważamy, że komuś dzieje się krzywda - nieważne czy ma to miejsce na ulicy, czy za zamkniętymi drzwiami. I że zmowa milczenia wcale nie powoduje, że dane wydarzenie nigdy nie miało miejsca. A od przeszłości wcale nie da się tak łatwo uciec...

Moim zdaniem książka pana Tomasza jest naprawdę, naprawdę dobra. Fabuła została w najmniejszych szczegółach dopracowana i przemyślana, w dodatku przedstawiona tak, że czytelnik nie ma szans domyślić się, co kryje się za całą historią. Jeżeli myślałam, że coś tam już wiem, autor tak wodził mnie za nos, że czułam się niczym Adam i Mirek. Zagubiona, wystraszona i zawieszona gdzieś pomiędzy prawdą i kłamstwem.

Bardzo, bardzo...

× 1 | link |
@beata.karbownik
2021-07-29
8 /10
Przeczytane Audiobook

Empik Go
Czyta Kamil Pruban

Przyznam szczerze że po książkę sięgnęłam bo po pierwsze przeczytałam pozytywne opinie osób ,które mają podobne gusta do moich . Po drugie skusił mnie tytuł książki .

Od razu sprawdziłam oczywiście biblioteczkę Empik Go i okazało się że jest dostępny audiobook ,więc pobrałam książkę i zaczęłam słuchać .
Oj powiem Wam że te wstawki muzyczne i głos kobiety ,robią swoją robotę ,ale duża tu też zasługa lektora pana Kamila . Czyta świetnie modulując odpowiednio głos.
To jest jedna z tych książek którą chce się jak najszybciej czytać ,żeby dowiedzieć się co będzie dalej ,ale z drugiej strony nadal chce się pozostać w tych klimatach ,mimo że są to mroczne klimaty.

Według mnie mimo że może nie ma tam jakiejś szalonej akcji ,ale jest taka atmosfera że prawie się ją czuje .... A jeszcze jak się wierzy w takie rzeczy jak nawiedzenia , to już całkowicie poczujecie się wciągnięci w to co tam się dzieje .
Ciężko było mi rozstawać się ze słuchawkami ,dobrze że mam możliwość słuchania w pracy .
A na zakończenie autor funduje takie emocje ,że jadąc samochodem zaciskałam ręce na kierownicy ,a potem w pracy gdy usłyszałam "Koniec" to wiecie co ?
Pomyślałam sobie nieeee ,teraz to ja chyba będę jak Misery z Kinga ;-) .
Takiego zakończenia to ja się totalnie nie spodziewałam ,i jak to się mówi delikatnie mnie zamurowało .

Dopiero po odsłuchaniu książki ,trafiłam na informację że to debiut pana Tomasza ...

× 1 | link |
@_books_and_dog_
2021-10-14
8 /10
Przeczytane Posiadam 2021

Wow, to co się wydarzyło w tej książce zdecydowanie ciężko jest ubrać w słowa. To po prostu trzeba przeczytać, a najlepiej wysłuchać w formie audiobooka. Audiobook tutaj bardzo dobrze oddaje mroczny klimat tej książki. Muzyka czy też dźwięki pojawiające się w tle potrafią czasem sprawić, że serce zaczyna szybciej bić. To naprawdę było dobre, ale pomimo tylu ohów i ahów na samym końcu przeżyłam rozczarowanie. Liczyłam na inne zakończenie.

Dwójka przyjaciół Adam i Mirek trafiają na głuchą prowincję. Chłopaki jadą tam po telefonie od prawnika obejrzeć dom, który Adam niespodziewanie dziedziczy po swojej zmarłej matce. Matce, której nie zna ponieważ został adoptowany. Posesja, o której mowa okazuje się być od wielu lat opuszczona. Miejscowi ludzie nic nie chcą mówić na temat tego miejsca. Chłopaki trafili do miejsca, gdzie nie ma zasięgu, rzeczy się same psują, a telefony rozładowują. Dom, który sprowadził ich w to miejsce okazuje się być opuszczonym szpitalem psychiatrycznym, a Adam i Mirek nie mając wyjścia muszą w nim przenocować. To co dzieje się później jest ogromną próbą dla ich przyjaźni. Jedyną możliwością ucieczki z opuszczonego psychiatryka wydaje się być rozwikłanie tajemnicy sprzed lat. Jest jednak ktoś kto nie pozwala im opuścić tego miejsca. Tym kimś jest dziewczyna, która klaszcze.

× 1 | link |
@hej_tu_malami
@hej_tu_malami
2021-09-27
10 /10
Przeczytane Warto przeczytać horror

Pierwszy mój książkowy horror i uważam go za udany.
Czy mając po 20 lat lubiliście przygody? Bohaterowie książki Adam i Mirek na taką właśnie się wybrali, niespodziewali się jednak że przygoda ta będzie miała nieoczekiwane skutki.
I choć myślałam że główną postacią będzie Adam to zdecydowanie Mirek - Rudy zawojował książkę. Nieco prześmiewczy, żartowniś, ale bardzo waleczny. Walczył o swojego przyjaciela całym swoim sercem i siła, mimo wielu przeciwności które sprzysięgły się przeciwko nim.
Klimat książki jest strona za stroną coraz cięższy. Bohaterowie wpadali w iluzje prawdy, kłamstwa, sprzeczności. Do samego końca nie było wiadomo kto jest kim.
Fabuła może i kiedyś już gdzieś się obiła (spadek, nawiedzony dom) ale autor świetnie wyszedł na przeciw i wciągnął mnie totalnie w swoją historię. Zapomniana osada której klimat wciąga nas do środka, opuszczony psychiatryk, rodzinne komplikacje, odgrywająca w pewnym momencie ważna rolę Miłość. I niestety nasza przepiękna miłość była motywem wszystkiego co działo się w tej historii.
Historia miała niezły wpływ na mnie, wchodziła do głowy i zagnieżdżała się w niej po troszeczku, całe szczęście że mąż nie miał nocek

× 1 | link |
@aellirenn
2021-10-15
8 /10
Przeczytane

Dwóch młodych mężczyzn jedzie obejrzeć dom, który jeden z nich dostał w spadku po zmarłej matce. Kobiecie, której nie znał.

Przesłuchałam tę książkę i gorąco polecam audiobooka, bo realizacja jest fantastyczna. Książka również!

Autor wybitnie dobrze zbudował klimat grozy. Było gęsto, ciemno, lepko i strasznie, ale bez przesadzonych efektów - dla mnie idealnie. Najbardziej boję się czegoś, czego nie znam, nie widzę, a tutaj było tego sporo. Dom w niewytłumaczalny sposób przyciągnął do siebie Adama i Mirka, a potem ich zatrzymał. Ktoś tam jest, ktoś nie pozawala opuścić tego miejsca, ktoś, kto klaszcze…

Nie wiem jak pisać o tej książce, żeby za dużo nie zdradzić. Motyw jest dość znany i powtarzany w książkach, ale autorowi udało się na tej bazie zbudować oryginalną i ciekawą historię. Mnie wciągnęła od pierwszych słów. A jeśli kiedykolwiek usłyszę w nocy klaskanie, to chyba zejdę na zawał. Jak nic.

Polecam!

× 1 | link |
@klaudia.brozyna2320
@klaudia.brozyna2320
2022-12-27
6 /10

Na sam początek muszę powiedzieć, że książkowe horrory bardzo rzadko mnie zachwycają - więc proszę potratować moją recenzję z lekkim dystansem. Mimo mojej bujnej wyobraźni nieustannie czegoś mi w nich brakuje. Książka o której dziś mowa również nie rzuciła mnie na kolana. Ale! Już śpieszę z dokładniejszym wyrażeniem swojego zdania. Po pierwsze - nazbyt oczywisty motyw. Nawiedzony dom, opuszczona wieś i nagle wszystko odmawia posłuszeństwa - zbyt szybko, zbyt oczywiście. Przerobione już na wszystkie możliwe sposoby, więc w zasadzie ciężko tu wymyślić coś niebanalnego, szokującego czy przerażającego. Idąc dalej - dialogi. Bardzo nie przypadł mi do gustu sposób porozumiewania się pomiędzy głównymi bohaterami. Niekiedy ich rozmowy były sztuczne, wiele kwestii było wypowiedzianych zbędnie i niepotrzebnie. Jak dla mnie nie sprawdził się zabieg autora, że bohaterowie doskonale wiedzieli jak wyglądają „klasyczne” horrory i robili wszystko by nie zachowywać się jak typowe dla tego gatunku postacie - wychodziło im o z bardzo różnym skutkiem. Już ponarzekałam, więc przejdę do tego co mi się w powieści podobało. Zacznę od końca, ponieważ to właśnie zakończenie sprawiło, że całość książki oceniam pozytywnie. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego finiszu - brutalnego, mocnego i naprawdę przerażającego, w dodatku z takim obrotem spraw. Na szczególną uwagę zasługuje postać Mirka, bo jak dla mnie to on stał się kluczowym bohaterem napędzającym działania mężczyzn - odważny, zdecydo...

| link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2021-12-21
7 /10

⭐RECENZJA⭐

"Dwóch młodych mężczyzn jedzie na głuchą prowincję obejrzeć dom, który jeden z nich niespodziewanie dziedziczy po swojej zmarłej matce. Matce, której nigdy nie poznał, ponieważ oddano go do adopcji.
...
Szybko przekonują się, że nie mogą po prostu uciec z upiornego miejsca. Jedyną szansą na ratunek wydaje się rozwikłanie tajemnicy porzuconej posesji. Posesji nawiedzanej nocami przez dziewczynę, która klaszcze."
Powyższy opis pochodzi od wydawcy
🔥
Swoją recenzję zacznę dziś o powiedzeniu czegoś odnośnie okładki. Gdy ją zobaczyłam, od razu wiedziałam, że sięgnę po tę powieść. Przyciąga wzrok, a klimat mroczności na niej wiele obiecuje 😈 Na początku przygody z autorem nie mogłam jednak się wkręcić w jego pióro i styl. Wydawało mi się, że jest okropnie ciężki, ale ze strony na stronę szło mi coraz lepiej. Chyba to kwestia przyzwyczajenia 🤔 Cała powieść momentami zakrawała na szok i niedowierzanie. Czytając ją, siedziałam jak na szpilkach, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, byłam przerażona tym, co tutaj zastanę. Autor skrupulatnie buduje napięcie i całą otoczkę tej fabuły. Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani i pełni są niewiadomych. A co za tym idzie? Intrygują 😈 Chce się o nich wiedzieć więcej i więcej. Zakończenie mnie zaskoczyło 😮 Ale właśnie dzięki niemu ta książka nabrała jeszcze lepszego klimatu! 😁 Polecam! Ktoś, kto lubi ten gatunek literacki, zapewne się nie zawiedzie! 😃 Miłego piątkowego wieczoru, moi Mili! 😘💚
...

| link |
@szarlotka321
@szarlotka321
2023-06-08
8 /10
Przeczytane K: polskie 2021

Książkowym horrorom trudniej bez efektów dostępnym filmom utrzymać ciarki na plecach. Dziewczyna która klaszcze wybrnęła z tego operując na wstępie samym klimatem, bez pospolitych straszaków. Jest... niepokojąca, tak, to najlepsze określenie. Nie przerażająca, nie wywołuje typowego strachu tylko właśnie dyskomfort i uczucie niepewności. Wydarzenia są z pozoru spokojne, jednak czytelnika nie opuszcza wrażenie, że coś jest na niewłaściwym miejscu.

Cała recenzja:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-ksiazki-dziewczyna-ktora-klaszcze/

| link |
@Amarisa
2021-08-22
6 /10
Przeczytane

Zachęcam do zapoznania się z moją recenzją powieści dostępną na moim blogu :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-dziewczyna-ktora-klaszcze-tomasz-koziol/

| link |
@Klosterkeller
2024-01-22
7 /10
Przeczytane
@asiaczytasia
2023-02-08
3 /10
@Polemikaa
2023-01-28
3 /10
Przeczytane horror z biblioteki
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Odpowiem na wasze pytania, a wy będziecie żałowali, że je zadaliście, że tu przyjechaliście, i już więcej nie popełnicie tego błędu.
Adam minął wejście, wpadł do holu i zamarł. Dziewczyna stała kilka kroków od miejsca, które wybrali na swoje legowisko. Była wyprostowana, z przekrzywioną w bok głową. I klaskała. Energicznie, szybko, jakby wiwatowała komuś podczas fetowania wielkiego sukcesu. Jak mógł jej nie usłyszeć? Teraz ten dźwięk prawie go ogłuszył. Dziewczyna wpatrywała się w dół, tam gdzie spał Mirek… …i tam gdzie nadal spał Adam. Leżał na plecach, z plecakiem włożonym po głowę. Dokładnie tak jak ułożył się wieczorem.
Tego – pokazał palcem w kierunku akumulatora – wytłumaczyć nie potrafię. Wychodzę jednak z założenia, że niefart, i tyle. Bo skoro nikt nie dotykał, to zostaje tylko jedna opcja. Moce nieczyste. Gdyby ta cała Weronika dalej tu stała i roztaczała wokół swoją aurę, pewnie faktycznie bym uznał, że szatan wydupczył nam akumulator.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl