Opinia na temat książki Dziewczyna ze śniegiem we włosach

@deana @deana · 2015-12-05 09:11:03
Przeczytane
Zastanawia mnie czasami fenomen skandynawskich kryminałów. Nie zawsze mogę mogę zrozumieć dlaczego są aż tak popularne. Może o ich sukcesie decyduje specyficzna aura. Bo czy może być miejsce, które bardziej prosi się o popełnianie zbrodni niż ponura, mroczna, zimna, odosobniona i pokryta lasami pełnymi kryjówek Północ? Wszystko to wykorzystała debiutująca pisarka Ninni Schulman. Tuż po Nowym Roku policja odbiera zgłoszenie o zaginięciu nastolatki. Wkrótce znajdują zwłoki innej dziewczyny w ziemiance w lesie. Pozornie nic nie łączy obu spraw, funkcjonariusze nie mają żadnego punktu zaczepienia. Tropy się plączą. Wsparciem dla policji nieoczekiwanie staje się powracająca po latach do rodzinnej miejscowości dziennikarka Magdalena Hansson. Każdy kto już wcześniej zetknął się z jakimkolwiek skandynawskim kryminałem doskonale odnajdzie się w fabule. Raczej nie można nastawiać się na coś nowego. Cały czas towarzyszy nam mroczne, zimowe tło, zmęczeni policjanci ze skomplikowanym życiem osobistym, wścibska dziennikarka. Sama sprawa nie jest może zbytnio skomplikowana ale zaskakuje swoim rozwiązaniem. Cóż, nie jest to powieść, którą można postawić na równi z najlepszymi przedstawicielami gatunku. Nawet porównanie do prozy Camilli Laeckberg to trochę za dużo. Jednak czytało się przyjemnie. Idealna pozycja na weekendowy relaks.
Data przeczytania: 2015-12-05
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dziewczyna ze śniegiem we włosach
2 wydania
Dziewczyna ze śniegiem we włosach
Ninni Schulman
7.7/10
Cykl: Magdalena Hansson, tom 1

Värmland, najbardziej malowniczy zakątek Szwecji. Sylwestrowe popołudnie, Minus dwadzieścia sześć stopni. Dziennikarka Magdalena Hansson wraca po spokój do rodzinnego miasteczka… Szesnastoletnia Hedda...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jako obyczajówka książka zaciekawia, jako kryminał jest słaba. Owszem, przeczytałam, ale żeby się zachwycić to nie.

Przyznam się bez bicia, podobała mi się okładka i tytuł więc wzięłam z półki. I reklama tym razem wplątali w to Lackberg. Znów Skandynawia, zabójstwo i prostytucja, Trochę temat oklepany, ale intryga ...

@sandrajasona@sandrajasona

Taka trochę Lackberg, bo czytając nie sposób się uwolnić od szukania podobieństw miedzy stylem pisarskim tych autorek, z tym, że pani Schulman jeszcze trochę brakuje do królowej skandynawskiego krymin...

@bunia@bunia

Bardzo udany debiut! Polecam wszystkim miłośnikom skandynawskich kryminałów.

@Kass@Kass
© 2007 - 2024 nakanapie.pl