Bardzo dużo się dzieje. Trochę się na początku gubiłam. Historia brzmi, jakby się usiadło z uroczą blondynka na kawie, a ona przy jednym posiedzeniu, roześmianym głosem chciała opowiedzieć historię swojego życia.
Najpierw poznajemy tajemniczego Jana, potem trochę poznajemy główna bohaterkę w czasie teraźniejszym. Jej pracę zawodową i to jak przyjmuje stażystę lub inaczej "przejmuje" go z innego działu.
Potem nagle wspomina wakacje jak była na studiach i pewnego 17 latka. Jak na książkę która ma nieco ponad 200 stron szybka akcja i dużo wątków pobocznych.
Akcje się zaplatają, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Kamil, Maciek, Jan. W każdym decydującym momencie pojawia się któryś z mężczyzn.
Nina jest zakręcona. Czytając książkę nie widziałam brunetki, jak jest w książce opisana Nina tylko bardziej mi przypominała autorkę książki, z blond włosami szerokim uśmiechem. Naprawdę nie byłam w stanie sobie wyobrazić jej taka jak powinna wyglądać.
Rozumiem główna bohaterkę. Naprawdę bardzo rozumiem. 2 dzieci zmienia życie całkowicie. Małżeństwo czy związek nie jest takie jak kiedyś i to czasami jest tak przytłaczające, że czujesz jakbyś się dusiła. Dzień za dniem wygląda identycznie i narasta frustracja.
Książka jest tak naprawdę dla każdej pary która już dłuższy czas jest że sobą.
Pozwala zastanowić się nad tym co ważne, zanim popełnimy błąd, z drugiej strony trochę łatwiej nam się patrzy jak inni błądzą.
Patrzymy na kryzys z różnych stron. Okazuje się że nie tylko my wątpimy i czegoś szukamy, ale i nasi partnerzy też błądzą. Każdy na swój sposób. Ważne żeby się znaleźć gdzieś po środku tej drogi i razem odbudować nowa rzeczywistość.