Pojęcie równowagi nie jest w naukach ekonomicznych rozumiane jednoznacznie. W ekonomii matematycznej dominuje walrasowska koncepcja równowagi konkurencyjnej (rynkowej) jako stanu gospodarki - wyrażającego się w wielkości i strukturze produkcji, czynników produkcji i poziomie cen w którym popyt na produkcję i czynniki produkcji jest równy ich podaży. Zakłada się przy tym, że procesy produkcji i wymiany są całkowicie podporządkowane mechanizmowi rynkowemu. Wyklucza się możliwość jakiejkolwiek ingerencji zewnętrznej, na przykład ze strony władzy gospodarczej. Nikt (żaden podmiot ekonomiczny) nie jest zainteresowany w zmianie tego stanu, gdyż oznaczałoby to zachwianie równowagi sił na rynku. Tak pojmowana równowaga konkurencyjna jest przedmiotem naszego szczególnego zainteresowania w pierwszej części książki. Gospodarka w takiej równowadze znajduje się w swoistym ??stanie spoczynku??, dlatego do jej analizy wystarcza statyczne, bezczasowe, ujęcie procesów ekonomicznych. W technice odpowiednikiem walrasowskiej równowagi konkurencyjnej jest stan równowagi (statycznej) autonomicznego obiektu, wyposażonego we własne ??prawa ruchu??, na który nie działają żadne siły zewnętrzne. Jest to położenie obiektu, na przykład wahadła, do którego dochodzi on samoczynnie, bez jakiejkolwiek wymuszającej siły zewnętrznej.