Ekstrawagantki

Anna Kozicka-Kołaczkowska
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Ekstrawagantki
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Anna Kozicka-Kołaczkowska znana jest, jako publicystka internetowego wydania dziennika Rzeczpospolita. Tymczasem, dzięki wydawnictwu Psychoskok możemy poznać również jej literacki talent. Właśnie ukazała się powieść „Ekstrawagantki” tejże autorki. Książka jest mieszanką powieści sensacyjno-awanturniczej, kryminału i powieści historycznej. I to dobrą mieszanką, trzymającą w napięciu, pełną zwrotów akcji. Autorka przenosi nas na współczesny Dolny Śląsk i poprzez retrospekcję, opisuje, jak wyglądały te miejsca ponad trzysta lat temu, gdy na tych ziemiach kończyło się panowanie Piastów. „Ektrawagantki”, poza swoim sensacyjnym i przygodowym charakterem są powieścią o zapomnianych przez Polaków śląskich władcach należących do pierwszej polskiej dynastii i o dramatycznej historii polskości na tych ziemiach.
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7900-239-9, 9788379002399
Wydawnictwo: Psychoskok
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 454

Autor

Anna Kozicka-Kołaczkowska Autorka licznych tekstów pisywanych dla „Rzeczpospolitej”, publicystka, felietonistka, blogerka oraz pisarką. Anna Kozicka- Kołaczkowska jest autorka powieści „Ekstrawagantki”.

Pozostałe książki:

Ekstrawagantki Ignacy Łukasiewicz
Wszystkie książki Anna Kozicka-Kołaczkowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Ekstrawagantki? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@agnieszka3211
@agnieszka3211
2015-01-09
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

A może oni kierowali się już tylko tym, że tu rezydował od lat komendant pruskiej policji – zwątpiłam na chwilę. To on właśnie unicestwił dom Karoliny, zrujnował do korzenia i nadbudował nowe mury. Właśnie w tym miejscu. Był fanatycznym nienawistnikiem, śmiertelnym wrogiem wszystkiego, co nie pruskie na Śląsku.
Masz ich tu kolejno. Od Piasta, Siemowita, przez Mieszka, Kazimierza Wielkiego, po księcia budowniczego. W ich bibliotece nigdy nie brakowało mądrych ksiąg. Treść „Historii Polski” Macieja Miechowity, według której rycin są przedstawieni, była po prostu ich historią rodzinną. Najznakomitszych z dynastii, umieścił tu. Ten pan naturalnej wielkości, w nieco zrolowanych pończochach nad wejściem, to Jerzy II z żoną Barbarą. Tak sam kazał wyrzeźbić siebie i swoich pradziadów - objaśniałam.
Na moim stoliku w hotelu Angelus leżała jeszcze sympatyczna z wyglądu, pachnąca nowością, książeczka „Wędrówki po Polsce piastowskiej”, gdzie w miłej formie historyk tłumaczył dziecku, że Karolina zmarła bezpotomnie. Jakby nie było tablicy pod urną z sercem. Jakby autorowi nie chciało się pojechać na grób świętej Jadwigi, zapytać albo przeczytać w książce, kto ufundował Karolinie epitafium, sprawdzić w genealogii do kupienia w każdej chwili z dostawą do domu. Jakby nie chciało mu się wpisać przynajmniej w przeglądarce internetowej hasła – Karolina Piastówna. Zastanawiałam się, czy to była zwyczajna niewiedza. Czy tak cicho krzyczały te marmury, synowskie epitafia? A może ten człowiek zwyczajnie i świadomie kłamał? Więc, dlaczego kłamał? Lecz było to już pytanie tak samo trudne, jak to, dlaczego ukryty wróg nie cofał się przed najgorszym, by tylko ukraść tajemnicę końca pierwszej i najwspanialszej polskiej dynastii.
Dodaj cytat