Opinia na temat książki Emerald

@zaczytanapanienka @zaczytanapanienka · 2022-04-24 18:26:37
Przeczytane
"Emerald" to debiut i moim zdaniem jak na debiut jest to dobra historia. Zdecydowany plus za ciekawą postać Valeri i umiejętność zaskoczenia czytelnika. Kilka razy autorka potrafiła zasiać zamęt w mojej głowie, a przy klasycznym schemacie pt. "zakochałam się w porywaczu" nie jest to takie proste. Relacja Valeri i Vincenta jest ciekawa, miejscami niedorzeczna, ale nie można jej odebrać uroku. Postawienie na motyw szmaragdu również bardzo mi się spodobało, jest to coś niecodziennego i zdecydowanie zapadającego w pamięć. Powodem dla którego nie uważam tej książki za coś wyśmienitego (choć pomysł na historię bardzo dobry w tym kanonie) jest niestety język jakiego używa autorka, przez który nie raz myślałam, że nie uda mi się jej w ogóle dokończyć. Zwroty w stylu: "dupa tam, beka, jak to - tak to, i ciągłe określanie sytuacji beznadziejnych słowem "gówniane", nadszarpnęło mojej cierpliwości za bardzo. Nie raz po przeczytaniu fragmentu zmieniałam w myślach słowa, żeby bohaterowie mieli chociaż te 20-kilka lat (które podobno mają) a nie 16. Jednak żeby nie kończyć negatywnie chciałabym również docenić piękną okładkę, która na maksa przyciąga wzrok.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-11-06
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Emerald
Emerald
"FortunateEm"
7.7/10
Cykl: Kamienie Miami, tom 1

#Kamienie Miami Dziewczyna o oczach jak szmaragdy. Mężczyzna twardy jak diament Życie Valerii upływa wśród słodyczy. Dosłownie, nie w przenośni - dziewczyna jest cukierniczką, wyjątkowo zdolną, jeże...

Komentarze

Pozostałe opinie

Twórczość FortunateEm nie jest mi obca. Po zachwycie książką "Scars. Blizny zapisane na skórze", która bezapelacyjnie została moim zeszłorocznym numerem jeden, postanowiłam pójść za ciosem i przeczyt...

Książka przyprawia o syndrom sztokholmski, jeśli chodzi o Vincenta i przesłodzenie, jeśli mówimy o Valerie. Zetknięcie totalnie dwóch rożnych światów, które jednak tak dobrze ze sobą współgrają. W te...

@marszaleek__@marszaleek__

Co mi zostało po przeczytaniu tej historii? Emerald i syndrom sztokholmski. Tego drugiego nie mogłam już w pewnym momencie zdzierżyć. Dwa plusy za umiejętności cukiernicze głównej bohaterki.

Ig:literacka_wkretarcia •Valeria jest młodą pewną siebie odważną kobietą. Również chwilami naprawdę niezdarną. Pasją dziewczyny jest cukiernictwo i naprawdę to widać przez fakt ,że w książce te zajęc...

@bookstagram_karolinaa@bookstagram_karolinaa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl