Rok 1917, Anielin na Mazowszu. Na dachu domu pewnej polskiej rodziny przymusowo ląduje niemiecki pilot Jurgen. Zofia wierzy, że stało to się za sprawą świętego Jerzego, który nie chciał, aby umarła dz...
pamiętam,że początek mnie specjalnie nie wciągnął, ale potem nie mogłam się oderwać. W ciekawy sposób opisane perypetie rodzinne przodków