Opinia na temat książki Głusza

MA
@Magnis · 2023-07-23 10:50:27
Przeczytane THRILLER GROZA
Głusza jest ciekawie zapowiadającym się thrillerem osadzonym w odizolowanym od świata ośrodku wypoczynkowym w głębi lasu. Zaciekawiony sięgnąłem po nieznanego mi wcześniej autora, którego książka mnie zaintrygowała. Miałem nadzieje dostać wciągający i zakręcony thriller, a może nawet lekko zahaczający o horror. Dlatego z chęcią zabrałem się do czytania mając nadzieje, że porwie mnie historia i mroczny klimat. Książka Głusza jest opowieścią o ojcu i córce przyjeżdżającym do położonego w głębi lasu ośrodka wypoczynkowego, który mimo pewnych wad jak brak internetu może okazać się świetnym miejscem na spędzenie czasu. Jednak po przyjeździe okazuje się, że ośrodek ma jeszcze bardziej mroczną historie sprzed lat dotyczącą popełnionego morderstwa. Przerażające opowieści i legendy jakie poznają dwójka naszych bohaterów zafascynowanych miejscem prowadzi do rozpoczęcia śledztwa w celu poznania prawdy.

Autor wybrał świetnie miejsce akcji swojej powieści, którą osadził w ośrodku wypoczynkowym położonym w leśnych ostępach w całkowitej głuszy pośród lasów i nieopodal istniejącego jeziora. Znakomite miejsce do odpoczynku i spędzenia wakacji. Nie ma wielu udogodnień, ale piękny las i urokliwe jezioro rekompensują wszystko. Ośrodek wypoczynkowy po remoncie zaprasza do spędzenia w nim wakacji, które mogą okazać się przyjemnie. Tom Anderson wraz z córką Frankie przyjeżdżają do niego, aby spędzić razem czas. Jednak pod płaszczykiem codzienności pojawiają się doniesienia o zbrodni popełnionej sprzed lat. Miejsce ma swoje mroczne sekrety, gdzie tajemnicze zniknięcia przedmiotów, zagadkowe odgłosy, przerażające odczucie obecności obserwowania i morderstwo sprzed lat zaczyna fascynować bohaterów rozpoczynających śledztwo w tym kierunku. Odcięcie tak naprawdę od świata wprowadza atmosferę niepokoju, bo nie wiadomo co stało się kilkanaście lat temu i czy sprawca został schwytany. Położone w pobliżu miasteczko sprawia upiorne wrażenie, a sami mieszkańcy są do gości nieprzyjaźnie usposobieni. Żyją swoim życiem i nie tolerują obcych w swoich stronach. Zamiast spokojnych wakacji zaczynają dziać się przerażające wydarzenia w ośrodku, który położony pośród lasu z dala od cywilizacji staje się miejscem strasznych wydarzeń. Bohaterowie zaczynają swoje śledztwo od poznania wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat i poszukują odpowiedzi dotyczącej sprawcy. Z dala od cywilizacji są zdani tylko na siebie i okoliczne legendy związane z tym miejscem przyprawiają ich o dreszcz niepokoju. Osadzenie akcji w lesie było świetnym pomysłem na stworzenia mrocznej i pełnej przerażenia opowieści. Ponure ostępy lasu i upiorne legendy dotyczące ośrodka dodają fabule grozy. W niektórych retrospekcjach lub nawet opowieściach cofających nas do wydarzeń sprzed lat wyczuwa się aurę niesamowitości i strachu. Mroczna strona historii zderza się z chęcią odpoczynku na wakacjach zmieniających się z każdą chwilą w koszmar. Zagadkowe zdarzenia potęgują odczucie zagrożenia i klimat osaczenia. Wraz z rozwojem fabuły poznajemy elementy zagadki, które autor dawkuje oszczędnie nie odkrywając za szybko wszystkich kart. Podsuwając poszlaki i fałszywe tropy fabuła zyskuje na tym, że staje się zagmatwana i posiadającą atmosferę niepokoju pojawiająca się początkowo w mniejszych ilościach, ale wraz z późniejszym wirem wydarzeń gęstnieje na każdej stronie i wzbudza odczucie osaczenia podczas czytania.

Książka Głusza posiada bardzo dobrze wykreowanych bohaterów głównych i wypadających dobrze poboczne jakie pojawiają się w fabule. Pod względem psychologicznym, przemyśleń postaci, własnego zachowania i cech charakteru autor poradził sobie ze stworzeniem ciekawych, wyrazistych i nieraz wzbudzających emocje postaci. Tom jest ojcem nastoletniej córki, który po rozwodzie widuje się rzadko z nią i wyjazd na wakacje ma być okazją do wspólnego spędzenia z Frankie czasu. Jego postać jest zarysowana bardzo dobrze, która obarczona swoimi zmartwieniami, dylematami, kłopotami i wyborami staje się nam bliższa w czasie czytania. Zachowuje się jak rodzic martwiący się o nią i jednocześnie chcący spędzać jak tylko możliwe więcej czasu z córką. Ciekawa postać głównego bohatera, któremu kibicowałem w czasie niebezpiecznych zdarzeń w jakich brał udział. Jego córka Frankie jest żywiołową nastolatką ze swoimi problemami i nieufna na początku do wybranej opcji wakacyjnej ze względu na brak udogodnień jakim jest na przykład internet. Bohaterka z własnymi dylematami i stająca przed wyborami wciągnięta zostaje w wir wydarzeń dotyczących dawnej popełnionej zbrodni. Sympatyczna i mająca własne zdanie dająca się polubić od pierwszej strony. Popełniająca błędy jak każdy, ale również umiejąca przyznać się do nich. Dokonująca własnych wyborów, niekiedy zbuntowana i chcąca postawić na swoim, którą można polubić od razu. W czasie ciężkich momentów pełnych niebezpieczeństwa trzymałem kciuki za nią, aby wyszła cało z opresji. Oprócz nich spotykamy wiele bohaterów na drugim i dalszym planie. Niekiedy biorących udział w większym stopniu lub w mniejszym w fabule, gdzie mają do odegrania rolę przewidzianą przez autora. Niektóre można polubić i poczuć nawet nić sympatii do nich. Inne wywołują różne emocje w czasie czytania swoim podejściem, wyborami albo zachowaniem. Najbardziej przerażają dwie postacie czarnych bohaterów, w których obecności wyczuwa się tkwiące w nich zło. Gotowi na wszystko i nie przejmujące się konsekwencjami swoich czynów. Autor potrafił stworzyć bohaterów wyrazistych, bardzo dobrze nakreślonych, nieraz potrafiące wzbudzać różne emocje w czasie czytania, nieoczywistych i posiadających różne odcienie szarości w sobie. Dlatego wypadają ciekawie i niejednowymiarowo. Relacje pomiędzy nimi zostały przedstawione świetnie. Nie brakuje w nich momentów spornych, złości, kłótni, humoru i lekkości. Dlatego wywołują różne emocje w czasie czytania. Dialogi napisane również świetnie i wciągająco. Zawierają humor, ironie, przekomarzania i poważne tony występujące w rozmowach. Dlatego świetnie bawiłem się podczas czytania.

Książka Głusza łączącym w sobie powieść obyczajową, kryminał, mroczny thriller i lekko pojawiającą się nieraz grozę w całość. Autor świetnie sobie radzi z prowadzeniem historii, która wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do końca. Warstwa obyczajowa jaka występuje dotyczy interakcji pomiędzy córką i ojcem, innymi mieszkańcami i personelem ośrodka. Jednak najbardziej skupia się wszystko na relacji pomiędzy Tomem i Frankie, która nieraz ma swoje humory i żywiołowo reaguje na wszystko. Jak to nastolatka posiada swoje zdanie i czasami własne problemy. Skrywane tajemnice i wychodzące sekrety podczas prowadzonego śledztwa dopełniają obrazu. Nie wiadomo kto jest odpowiedzialny za przedziwne zbiegi okolicznościowe, przerażające zdarzenia i pojawiające się dziwne odgłosy jakie słyszą turyści z ośrodka. Nad wszystkim wisi widmo morderstwa popełnionego przed kilkudziesięciu lat i legend dotyczących tego miejsca. Dlatego coraz bardziej wraz z wirem wydarzeń atmosfera zagęszcza się i staje się niepokojąca. Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie dotyczące sprawcy staje się niebezpieczne i nie wiadomo czy naprawdę schwytano mordercę. Mamy więc wielu podejrzanych i zagadkę sprzed lat do rozwiązania. Nie ułatwia niczego fakt, ze każdy może być sprawcą i skrywać niebezpieczne tajemnice nie mogące wyjść na światło dzienne. Oprócz tego powiązania jakie wychodzą w czasie wydarzeń, sekrety, pojawiające się tropy i poszlaki nie przybliżają do rozwiązania zbrodni sprzed lat. Podsuwanie fałszywych i mylenia tropów gmatwa samą sprawę jeszcze bardziej. Pojawiające się zwroty akcji i twisty kierują często na inne tory nasze wcześniejsze podejrzenia jakie już mamy. Nie wszystko wydaje się takie oczywiste jak na pierwszy rzut oka. Wiele niespodzianek przygotował dla nas autor, który stworzył mroczną opowieść zamieniającą spokojne wakacje w przerażający koszmar. Spodobało mi się wyszukiwanie nawiązań do innych autorów i filmów z popkultury jakie tutaj umieszczono. Takie smaczki sprawiają, że bawiłem się świetnie w ich odnajdowaniu. Zabawa nad jeziorem, ośrodek wypoczynkowy pełny turystów położony w odizolowanym miejscu od cywilizacji, pływanie po jeziorze i wiele więcej jest pretekstem do przypomnienia o znanym wszystkim slaherze Piątek trzynastego. Wiele odniesień do Kinga i pomniejszych nawiązań również spotkamy. Cieszy mnie puszczanie oka do czytelnika w taki sposób i wprowadzenie tego typu nawiązań do odnalezienia. Oprócz tego scena w lesie przywodzi na myśl inny horror Nieznajomi. Autor bawi się świetnie wprowadzając mniejsze lub większe nawiązania do szeroko rozumianej popkultury. Nie zapomina o najważniejszym jakim jest sama fabuła, która zaczyna się niewinnie, aby później stać się coraz mroczniejsza z posmakiem grozy w czasie czytania. Książka posiadająca swój klimat i atmosferę niepokoju dawkowaną umiejętnie oraz z wyczuciem. Zakończenie książki jest mocne i zaskakujące. Finał rozłożony umiejętnie na wszystkie strony, nie za szybko poprowadzony, mroczny, pełen akcji i wciągający. Autor poprowadził go w taki sposób, ze poznajemy oczywiście motywy działania i sprawcę wszystkiego, ale pozostawił sobie furtkę do kontynuacji pozostawiając możliwość do napisania kolejnej powieści z tymi samymi bohaterami i dalszymi ich losami.

Książka Głusza jest thrillerem zahaczającym o lekką grozę, który wciągnął mnie i pozwolił dobrze bawić się podczas czytania. Na pewno zniknięcie córki Toma i brak jej poszukiwań przez innych rzuciło mi się w oczy. Zastanawia brak reakcji i tylko jej ojciec z poznanym małżeństwem poszedł szukać zaginionej. Końcówka zawierająca furtkę do kontynuacji kończy się w ciekawym miejscu aż chciało by się poznać dalsze losy bohaterów w kolejnej części. Pojawiały się czasami jeszcze jakieś drobne niuanse w czasie czytania. Oprócz tego historia jest poprowadzona świetnie i zawiera wiele zwrotów akcji. Sięgając po Głuszę zachęcony opisem, bo lubię takie horrory lub thrillery dziejące się pośród lasów, nie spodziewałem się dostać tak dobrego thrillera zahaczającego lekko o grozę. Akcja dzieje się w szybkim tempie i nawet pojawiające się opisy nie przynoszą zwolnienia tempa historii. W czasie czytania wiele dzieje się i zaczyna się robić wraz z rozwojem sytuacji mroczniej i wciągająco. Wydarzenia toczą się w szybkim tempie i nie ma miejsca na nudę. Klimatyczne opisy przyrody i lasu jaki dostajemy robi świetną robotę w kreacji atmosfery niepokoju. Ciemny i ponury sprawia wrażenie groźnego, upiornego, kryjącego tajemnice i mrocznego miejsca, do którego strach zapuszczać się. Małe miasteczko z nieprzyjaznymi mieszkańcami dopełnia obrazu całości i jeszcze bardziej odczuwamy atmosferę niepokoju jakby miało zaraz stać się coś złego. Zbrodnia sprzed lat, skrywane sekrety i próba wyjaśnienia zagadki prowadzi do przerażających odkryć jakich dokonują bohaterowie. Książka jest mroczną podróżą z wieloma nawiązaniami do popkultury i ciekawymi bohaterami jakich dostajemy. Sięgnąłem po nią z nadzieją i mimo pewnych niuansów nie zawiodłem się, bo świetnie bawiłem się w czasie czytania. Autor przygotował wiele niespodzianek, potrafił stworzyć mroczny klimat i nadać swojej fabule pierwiastek grozy jaki unosi się przez cały czas nad książką. Przeczytałem szybko i wciągnęła mnie ta klimatyczna i mroczna opowieść jaką otrzymałem. Trzyma w napięciu przez cały czas i nie pozwalała oderwać się od niej. Dlatego czas spędzony z powieścią uważam za świetnie wykorzystany. Książka nie znanego mi wcześniej autora sprawiła, ze chętnie sięgnę po jego inne książki jak będę miał u temu okazje. Głusza jest thrillerem o ośrodku wypoczynkowym, gdzie spokojna sielanka zamienia się w koszmar, a zbrodnia sprzed lat i legendy związane z tym miejscem mają wpływ nadal na mieszkańców ośrodka oraz pobliskie miasteczko.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-07-18
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Głusza
Głusza
Mark Edwards
6.9/10

Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar. Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · 10 miesięcy temu
Głusza jest thrillerem o ośrodku wypoczynkowym, gdzie spokojna sielanka zamienia się w koszmar, a zbrodnia sprzed lat i legendy związane z tym miejscem mają wpływ nadal na mieszkańców ośrodka oraz pobliskie miasteczko.
Mmmm.. jakże klimatycznie zapowiada się ta przygoda;)
× 1

Pozostałe opinie

Czy chcielibyście spędzić urlop nad jeziorem w leśnej głuszy? Do takiego ośrodka w Płytkich Zdrojach przyjeżdża dziennikarz Tom Anderson razem z córką, Frankie, którą wychowuje tylko matka. Tom ma na...

CZ
@czytac.lubie

Miały być fajerwerki, a były zimne ognie – tak mogę podsumować tę książkę. „Głusza” miała potencjał. Odludzie, gęsty las, brak zasięgu, ośrodek wypoczynkowy, tajemnica sprzed lat, dziwne incydenty. ...

@w_swiecie_ksiazek@w_swiecie_ksiazek

Głusza. Mark Edwards. Dziękuję @Link za egzemplarz do recenzji. Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar. Ośrodek wypoczynkowy w środku lasu i nad jeziorem. Z dala od miasta....

To miał być idealny wypad do miejsca, w którym można się wyciszyć i nabrać do wszystkiego dystansu. Tom proponując córce- Frankie - wspólny wyjazd do Płytkich Zdroi, nie spodziewał się tego, że to z...

AZ
@azarewiczu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl