Katyń. Kreml. Sachalin. David Remnick z bliska obserwował każdy przejaw agonii sowieckiego imperium. To niezwykłe połączenie przenikliwej analizy i brawurowego reportażu, którego bohaterami są zarówno górnicy na Syberii, jak i ostatni żyjący zausznicy Stalina czy Michaił Gorbaczow oraz Borys Jelcyn. Lepszej książki o końcu ZSRR nie sposób sobie wyobrazić - pisał "The New York Times". Ale bez "Grobowca Lenina" nie sposób też zrozumieć, czym jest Rosja dzisiaj. Komunistyczna ideologia, radzieckie państwo i stare imperium przestały istnieć i nie ma rzeczywistego powodu, by bać się ich powrotu. Niemniej poczucie końca - nagłego i szczęśliwego zakończenia - jest złudzeniem, w które od wielu lat już nikt nie wierzy. Ze Wstępu David Remnick jest redaktorem naczelnym prestiżowego magazynu "The New Yorker" i jednym z najbardziej wpływowych dziennikarzy Ameryki. Swoją karierę zaczynał w gazecie "The Washington Post" - był jej moskiewskim korespondentem w latach pierestrojki, czego owocem jest książka "Grobowiec Lenina". W 1994 roku otrzymał za nią Nagrodę Pulitzera, a "Time" uznał ją za najważniejszy tytuł roku. Drugi akt wydarzeń w Związku Radzieckim - po rozpadzie imperium - przedstawił w "Zmartwychwstaniu". Jest też autorem m.in. biografii boksera Muhammada Alego ("King of the World", 1998) oraz Baracka Obamy ("The Bridge: The Life and Rise of Barack Obama", 2010).