Opinia na temat książki Grudniowe kwiaty

@kasia.rzymowska @kasia.rzymowska · 2020-11-23 07:29:12
Przeczytane
Jak miło, że mnie odwiedziłaś. Kawy? Na pewno, w końcu przy kawie od razu przyjemniej się rozmawia. Usiądź proszę, już włączam ekspres. Mleko? Cukier? Wiesz, ja najczęściej piję czarną, ale mam wszystko.

A słyszałaś co się wydarzyło ostatnio na Kwiatowej? Nie? Oj, to naprawdę wiele przegapiłaś. Zmiany, oj zmiany.

Na przykład Norbert w końcu osiągnął sukces. Jego firma prosperuje coraz lepiej. Chociaż on sam nie przepada za "prezesowaniem", jak sam to nazywa, to powoli odnajduje się w nowej roli. Uwierzył przez to bardziej w siebie. Zaczyna być bardziej odważny i stanowczy. Oj, nie jest to nie sam Norbert, który dawał sobą pomiatać w poprzedniej pracy. Pamiętasz? Aż miło popatrzeć i posłuchać.

Aaa i z Julią się w końcu udało? Co się udało pytasz? Wydaje mi się, że się domyślasz, ale proszę, niech Ci się sami pochwalą, będzie większa radość.

Zresztą u Julii też się zmieniło. W końcu znalazła sposób na swoje studia. I nie uwierzysz, ale i rodzicami wyjaśniła wszystko. A była taka napięta atmosfera, prawda? Jak widać świąteczny nastrój łagodzi spory. To dobrze, to taka inteligentna i dobra dziewczyna.

Co u reszty pytasz? Wszyscy mają się dobrze, choć u wielu też się sporo pozmieniało. Ale, ale to już ich sama zapytaj lepiej - będziesz mieć wiadomości z pierwszej ręki.

A ode mnie usłyszysz tylko, że dobrze było wrócić na Kwiatową. Trochę się już stęskniłam na nimi. I za muszkieterami też 🐕😉
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Grudniowe kwiaty
Grudniowe kwiaty
Karolina Wilczyńska
7.1/10
Cykl: Rok na Kwiatowej, tom 8

Tegoroczna zima na Kwiatowej przyniesie wiele niespodzianek! Dowiedz się, co słychać u Twoich ulubionych bohaterów w świątecznej odsłonie serii „Rok na Kwiatowej”! Norbert czuje, że nareszcie wszystk...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Grudniowe kwiaty" stanowią już ósmą część cyklu i choć ostatecznie można je czytać jako niezależną powieść, to jednak zalecam znajomość wcześniejszych tomów. Norbert po wielu perturbacjach w końcu ...

„Grudniowe kwiaty” to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam. Recenzja miała się pojawić tuż po świętach, jednak z pisaniem mam ostatnio jakiś kłopot. Zdecydowanie wolę czytać książki. * ...

@zaczytany.bebenek@zaczytany.bebenek

Życie Norberta nareszcie zaczyna się układać, a nowo założona firma bardzo prężnie się rozwija. Do pełni szczęścia brakuje mu jedynie poprawienia relacji z najlepszą przyjaciółką. Święta to najlepszy...

@joanna.stolarek@joanna.stolarek

Tęskniliście za Kwiatową? Tym razem autorka przenosi nas w zimowy czas pełen magii i cudów. Nie będę Wam streszczać fabuły, bo według mnie jest to bez sensu, aby opowiadać o którymś tomie z kolei. Pr...

@moj.swiatksiazek@moj.swiatksiazek