To Boże Narodzenie zapowiadało się dla Freda pechowo: najpierw niemal odmroził sobie palce u rąk, potem spadł taki śnieg, że jego córka i syn Barneya utknęli na lotnisku, a jeszcze później został obrabowany przez dziecko przebrane za Mikołaja! A na dokładkę Wilma postanowiła zabrać to dziecko do domu na święta! Ale kiedy już Fredowi wydaje się, że cały wysiłek pójdzie na marne, otrzymuje najpiękniejszy - i najbardziej nieoczekiwany prezent gwiazdkowy...