Najpierw obejrzałem trzy pierwsze odcinki anime, które jednak swą kreską nie zachwycało tak bardzo, więc na razie odpuściłem, a wziąłem się za mangę. Dobrze się złożyło, pierwszy tomik to dokładnie trzy pierwsze odcinki. Już z początku historia zaczyna mi się podobać, dopiski od autora fantastyczne.
Zaczęłam czytać mangę w tym samym momencie, w którym kupiłam box z anime. Z racji tego, że najpierw zaczęłam oglądać wersję animowaną, obejrzałam tylko trzy odcinki, żeby nie wyprzedzić wydarzeń z pie...