Opinia na temat książki Hinduska miłość

@Renax @Renax · 2020-09-08 07:23:09
Przeczytane Biografie
Nawet nie przypuszczałam, że książka z półki może być taka aktualna. Bo trafiło się dziwnym zbiegiem okoliczności, że wzięłam się za jej czytanie, gdy media opanował szał na temat ślubu Harry'ego i Megan. Tutaj też jest o bajce na żywo, o tancerce flamenco Anicie Delgado, która poślubiła bajecznie bogatego księcia księstwa Kapurthali.
Jak to się skończyło? Przeczytałam w książce.

Jest to historia prawdziwa, ale ja o tym nie wiedziałam, gdyż aż tak się tym nie interesowałam. Prawdę mówiąc, myślałam, że to romans.Jak już się przekonałam po kilku stronach, że to nie romans, to zaczęłam się ze smutkiem spodziewać tak popularnej w literaturze popularnej z orientem w tle ckliwej narracji. A tymczasem książka uchroniła się od oby tych zagrożeń i jest całkiem ciekawa. Pierwsza część to opowiadanie o tym, jak Anita Delgado poznała radżę i jakim cudem znalazła się na statku do Indii. Historia jest jak z bajki, tymczasem zdarzyła się naprawdę. Narrator zostawia ją wysiadającą ze statku w Indiach, niepewną swojego losu, a jednak śmiało idącą w niego. Druga część to opowieść o Indiach kolonialnych drugiej połowy XIX wieku, gdy radża się urodził i gdy z pulchnego grubaska, który potrzebował specjalnego łóżka do spłodzenia potomka tak, żeby brzuch mu nie przeszkadzał (naprawdę to jest w książce) stał się tym przystojniakiem, który spodobał się Anicie. Pieniądze pieniędzmi, ale chyba bez fascynacji człowiekiem nie zdecydowałaby się na ten krok, prawda?

Część trzecia, czwarta i piąta to bardzo barwna opowieść o ich życiu, o cieniach i blaskach i kłopotach Anity, bo choć noszona na rękach i ukochana przez męża, to jednak borykająca się z ostracyzmem ze strony władz kolonialnych, ale i poprzednimi żonami radży. Autor trzyma czytelnika w napięciu, bo końcówka zaskakuje!

A tytułowa 'hinduska miłość' czy jest pasjonująca? Chyba tak, bo jest tu i kamasutra, i fascynacja, i szaleństwo. A zarazem łyk dziegciu, który sprawia, że wszystko staje się nie tak nieskazitelne, jak mogłoby być. Bohaterka miała szczęście, że trafiła na miłego księcia, ale autor opowiada też o mniej kulturalnych władcach indyjskich krain, na przykład o człowieku, który sprowadzał dzieci, żeby kopulowały przed posągiem bogini, o zwyczajach małżeństw z dziewczynkami, które były jeszcze dziećmi. W tym wszystkim ekscentryzm radży Jagatjita był szczytem człowieczeństwa, bo po pierwsze gustował w dorosłych kobietach, po drugie poślubiał je dobrowolnie, a po przecież kochał je i dbał o nie.A nie zawsze przecież tak było w Indiach, co opisuje autor.

Książka jest więc bajkową historią królewskiej miłości, ale i przebogatym obrazem Indii sprzed wieku. Bardzo ją polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-05-21
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Hinduska miłość
2 wydania
Hinduska miłość
Javier Moro
7.7/10

Ten romans wstrząsnął Indiami i Europą początku XX wieku. Jest rok 1906. Na wesele króla Hiszpanii Alfonsa XIII zjeżdża do Madrytu specjalny wysłannik z Indii, radża Singh. Trzydziestokilkuletni, prz...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Kaszmir jest zbyt piękny, by ktokolwiek mógł się tu czuć nieszczęśliwy.” Cóż wiemy o Indiach my - Europejczycy... O to samo mogłaby zapytać Anita Delgado - główna bohaterka powieści Javiera Moro ...

ksiązka ma wiele plusów jak dla mnie : prawdziwa historia, realne postacie, zdjęcia, co ważne, bo czytając tą powieść można by nie uwierzyć w to wszystko, zacząć bujać w obłokach, a zdjęcia przywołują...

@AnneMarie@AnneMarie

Zaczęłam czytać, jednak szybko pojawiły się lektury szkolne i trochę tą Hinduską Miłość zaniedbałam. Ale mam zamiar się w końcu porządnie za nią wziąć, bo początek i opis z tyłu = intrygująca... :)

@laarl@laarl

Cóż moja podróż po świecie Indii zaczęła się w Lutym tego roku tą książkę dostałam na gwiazdę. Niestety z powodu okropnej 3 klasy Liceum dopiero teraz ją przeczytam. Ta książka ukazuje nam zupełnie in...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl