Opinia na temat książki Inkwizycja symetrii istnienia

Do książki Adama Kossa przyciągnął mnie intrygujący tytuł. Nie znałam wcześniej twórczości autora, ale nadarzyła się okazja, aby sprawdzić jego najnowszą książkę i skorzystałam. Przysiadłam do niej na chwilę i popłynęłam. Ogromnie ciekawa pozycja! Szczególnie część, która dzieje się w naszej rzeczywistości (bo jest też ta część, która dzieje się w niebie, a nawet w piekle). Wypełniona wydarzeniami i zwrotami akcji po brzegi. A także wartościową wiedzą na temat tego, jak żyło się w komunistycznej Polsce. Ciekawi, barwni bohaterowie to duży plus książki. Szczególnie Laura, kobieta niejednoznaczna, o wielu twarzach. Na samym początku poznajemy ją jako taką trochę femme fatale, kobietę piękną, gustującą w mężczyznach na jedną noc. Okazuje się, że bardzo się mylimy, kiedy poznajemy przeszłość kobiety, jej związek z głównym bohaterem i aktualne życie.

"Inkwizycja symetrii istnienia" to podróż przez życie, dosłownie i w przenośni. A także próba odpowiedzenia na pytanie o sens życia, osiąganie harmonii w życiu i o to, jak dużo jesteśmy w stanie zrobić, jak wiele poświęcić, aby bronić swoich przekonań. Polecam, bo to wartościowa lektura!