Cytaty z książki "Jądro ciemności"

Dodaj nowy cytat
Gdy stykam się z kłamstwem, czuję się fatalnie i robi mi się mdło, zupełnie jakbym wziął do ust coś zgniłego.
Zapewniam was, że żaden głupiec nigdy nie zaprzeda duszy diabłu, bo jest za głupi, albo diabeł zbyt diabelski, sam nie wiem.
Wiecie, że brzydzę się kłamstwem, po prostu go nie toleruję. I nie chodzi o to, że czuję się lepszy od innych. Przecz polega na tym, iż kłamstwo mnie przeraża. Kłamstwa cuchną trupem, są skażone śmiertelnością, i tego właśnie nie cierpię w nich najbardziej, to chcę zapomnieć.
Podbój ziemi, polegający przeważnie na tym, że się ją odbiera ludziom o odmiennej cerze lub trochę bardziej płaskich nosach, nie jest rzeczą piękną, jeśli się w nią wejrzy zbyt dokładnie.
...bowiem żadna opowieść nie jest w stanie przekazać istoty snu, owego pomieszania absurdu, zaskoczenia i oszołomienia w budzącej drżenie chwili impulsywnej odrazy, owego wrażenia niewoli w okowach niewysłowionego, która jest samą istotą snów...
Zdarzają się chwile, kiedy dusze wyzwolone ze swych ciemnych zasłon, płoną cudowną wrażliwością, która sprawia, że czasem milczenie jest jaśniejsze niż mowa.
Nie, nie można przekazać żywych odczuć związanych z jakimś okresem naszego życia - tych, które składają się na jego najgłębsze i najprawdziwsze znaczenie. Niemożliwe. Żyje się tak samo, jak śni - w pojedynkę.
Wykładałem dyrektorowi, że jeśli nam grozi niebezpieczeństwo, to tylko dlatego, że się ocieramy o jakąś wielką, rozpętaną ludzką namiętność. Niezmierna boleść może znaleźć w końcu ujście w gwałcie, ale zwykle przechodzi w apatię…