Współpraca: Wydawnictwo Muza
„Kiedy Rosy była malutka, dużo płakała. Gadzinami, każdego wieczora. „Jeśli nie je i nie śpi, to płacze”, powiedział mój spanikowany mąż lekarce pediatrze. (…) No cóż, to niemowlę”, odparła.”
Wydaje się to zdanie znajome? Prawda? „No, cóż, to niemowlę”. Prawda, ale jak sobie z tym małym krzykacze poradzić? Z pomocą przychodzi wydawnictwo muza. Niedawno swoją premierę miał niezwykle ciekawy poradnik „Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko”. Autorka książki postanowiła pomóc nam rodzicom, w przerwaniu tego cyklu. Poznamy dzięki temu poradnikowi uniwersalne podejście do wychowania. Autorka przybliży nam jak wychowywano dzieci od dziesiątek tysięcy lat. Dzięki tej książce zrozumiemy, dlaczego dochodzi do złych zachowań i zyskamy „moc”, aby je zdusić w zarodku”.
I tak wraz z autorką i jej dzieckiem odwiedzimy trzy kultury: Majów z Ameryki, Hadzabe (z Afryki) i Inuitów (z Arktyki). Każda z tych kultur miała swoje pomysły na rodzicielstwo i każda z nich wydaje się, że osiągnęła sukces w tym by dziecko mniej frustrowało się, a było bardziej pewne siebie. W tych miejscach nie jest znana dziecięca złość, ani depresja. Złotym środkiem tych plemion jest fakt, że rodzic i dziecko współpracują ze sobą a nie walczą o to, kto ma racje.
Poradnik ten jest dość specyficzny, ale nie znaczy to, że zły. Wręcz przeciwnie. Jest inny dzięki osadzeniu go w kontekście kulturalnym, his...