Kobieta, jak wiadomo, zmienną jest i to jeszcze jak! Od słodkiej idiotki, przez herod-babę, kurę domową i wampa do bluszcza lub megiery przechodzi płynnie i bezproblemowo i nigdy nie wiesz, czy przypa...
Zaczynając lekturę liczyłem na sporą dawkę humoru oraz większy dystans do problemu. Otrzymałem książkę, która próbuje "oswoić" czytelnika z tematem i wychodzi jej to dość kiepsko.
Jak to Chmielewska - opisała problemy znane z autopsji i propozycje ich rozwiązania. Pół żartem, pół serio.
Kupiłam mężowi na nasza rocznicę ślubu, już nie pamiętam którą .... on z ironicznym uśmiechem odstawił na półę (przeczytał jednak) a ja podczytywałam w tzw międzyczasie :) Zabawna, ciekawa i myślę, że...
podobno ksiazka kupowana w 99% przez kobiety... a szkoda