Opinia na temat książki Jestem śmiercią

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka · 2022-12-20 06:28:37
Przeczytane Moje własne
"Jestem śmiercią" Chrisa Cartera niczym nie odstaje od poprzednich tomów. Autor stale trzyma poziom, a Jego kolejna książka jest tak samo wciągająca, równie brutalna i pełna tajemnic.
Fabuła emocjonująca, emanującą krwią, przemocą, a równocześnie i bezsilnością. Morderca, jak to na niego przystało, jest inteligentny, przebiegły i pewny siebie. Nie ma żadnych skrupułów przed tym co robi niewinnym, ale czy na pewno? Czy jego ofiary nie mają nic na sumieniu?
Akcja dynamiczna, z nagłymi zwrotami, świetnie dopracowana i nie dająca chwili oddechu. Bo przecież świat Huntera i Garcii to ciągła walka z czasem o życie. Ten świat jest niczym koszmar, do którego żaden czytelnik nie chciałby trafić.
I choć od tę części serii Cartera czytałam przez prawie tydzień, to jestem z niej zadowolona. Ale niestety chyba dopadł mnie przesyt tej brutalności, więc czas na jakąś odskocznię . Tymczasem następne pozycje z Hunterem nieco muszą poczekać.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-12-16
× 15 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jestem śmiercią
3 wydania
Jestem śmiercią
Chris Carter
7.5/10
Cykl: Robert Hunter, tom 7
Seria: Thriller

Dwudziestoletnia kobieta zostaje porwana. Siedem dni później policja odnajduje jej ciało na niewielkiej polance w pobliżu lotniska w Los Angeles. Zwłoki ułożono z kończynami wyciągniętymi w taki sposó...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wszystkie pozycje Chrisa Cartera to perełki.Jestem pod dużym wrazeniem książek i wielką fanką Roberta Huntera.

@domi23@domi23

Jestę psycholę. I to jakim. Hunter i Garcia mają kolejnego mordercę do złapania. Facet (a może facetka, pamiętajcie: nie ma co być na sto procent pewnym) to oczywiście chory świr. Dzień jak co dz...

I znowu Robert Hunter, nadzwyczaj inteligentny i skrupulatny śledczy doprowadza do ujęcia "Potwora". Sceny zabójstw są jak zawsze brutalne, wręcz nieludzkie. Nie ma ich zbyt wiele. Całą resztę zajmuj...

'' Każdy reaguje inaczej na określone wydarzenia (...) Każdy ma inny punkt zapalny, niektórym potrzeba bardzo dużo żeby puścił ten zawór w głowie, jeśli w ogóle to się wydarzy. Innym wystarczy znaczn...