Opinia na temat książki Kiedy byliśmy sierotami

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka · 2020-02-28 15:45:27
Przeczytane ☘️ Przeniesione z LC 👨 autor : Ishiguro Kazuo
Trochę tę powieść '' zmęczyłam '' i nie ukrywam że po cudnych '' Okruchach dnia '' po tym autorze spodziewałam się czegoś więcej. Dlatego ode mnie tylko pięć gwiazdek . Niewątpliwie , opowiedziana w tej książce historia jest bardzo ciekawa i wielotematyczna . Jest tu i wojna i przyjaźń angielsko japońska , co prawda dziecięca , ale jednak . Jest handel opium przynoszący krociowe zyski i jakże zgubny dla uzależnionych odeń Chińczyków . Jest wielka tajemnica zniknięcia , czy porwania ? rodziców małego Christophera w Szanghaju , ale to wszystko jest tak jakoś rozwleczone , w ogóle bez polotu , że co i raz ziewałam z nudów czytając tę książkę . Kiedy dorosły już Christopher Banks zresztą sławny detektyw z powrotem przyjeżdża do Szanghaju , by szukać swoich rodziców , wydaje się nadal być emocjonalnie chłopcem , nie dorosłym mężczyzną . Jego sposób bycia , rozmowy i postrzeganie życia według mnie nadal jest na poziomie dziecka w wieku wczesnoszkolnym...Jednym zdaniem , niewiarygodnie nudno i słabiutko.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kiedy byliśmy sierotami
7 wydań
Kiedy byliśmy sierotami
Kazuo Ishiguro
7.1/10

Po trosze baśniowa, po trosze realistyczna powieść nominowana do Nagrody Bookera i Nagrody Whitbreada - najbardziej prestiżowych nagród brytyjskich. Anglia, lata 30. Słynny brytyjski detektyw Christop...

Komentarze

Pozostałe opinie

Według mnie to książka, której zdecydowanie trzeba dać czas i szansę na spokojne przeczytanie. Ja chciałam ją przeczytać szybko, oczekiwałam akcji i dynamiki, a tymczasem to taka spokojna opowieść, m...

@anu_histeria@anu_histeria

Historia Christophera Banka, Anglika urodzonego w Szanghaju. Był jedynakiem mieszkającym w okazałej willi i miał przyjaciela, Japończyka mieszkającego w domu obok. Wiódł szczęśliwe życie, aż do dni...

No, cóż… Może źle zaczęłam moją przygodę czytelniczą z Kazuo Ishiguro. Bo na pierwszy ogień wzięłam „Okruchy dnia”, które oczarowały mnie kunsztem słowa, sposobem budowania postaci, snucia opowieści ...

@bea-ta@bea-ta

Świetna książka, nawet się nie spodziewałam, że tak mnie wciągnie. Czytało się szybko, bardzo szybko, ale również przyjemnie. Wspaniała historia, która w zasadzie mogła przydarzyć się każdemu. Nie wzr...