Klub miłośniczek zbrodni

Robert Thorogood
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Klub miłośniczek zbrodni
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Czy miłość do łamigłówek może być niebezpieczna?

Marlow to spokojne, senne angielskie miasteczko. Do czasu. Wiadomość o zamordowaniu jednego z mieszkańców elektryzuje lokalną społeczność. Gdy policja bezskutecznie łamie sobie głowę nad rozwiązaniem nietypowej zbrodni, do akcji postanawia wkroczyć Judith Potts. Ekscentrycznej starszej pani w rozszyfrowaniu zagadki pomoże spostrzegawczość, poczucie humoru i wierne przyjaciółki. Wraz z nimi stworzy klub miłośniczek zbrodni.

Krzyżujące się tropy, podejrzani mówiący szyfrem oraz wielopiętrowa intryga okażą się sporym wyzwaniem nawet dla wytrawnej pasjonatki zagadek.

Czy Judith uda się znaleźć rozwiązanie czy będzie to ostatnia łamigłówka w jej życiu?

Wydanie 1 - Wyd. Znak Koncept
Tytuł oryginalny: The Marlow Murder Club
Data wydania: 2024-02-28
ISBN: 978-83-240-9415-8, 9788324094158
Wydawnictwo: Znak Koncept
Cykl: The Marlow Murder Club, tom 1
Stron: 352
dodana przez: Vernau

Autor

Robert Thorogood
Urodzony w 1972 roku w Wielkiej Brytanii (Colchester)
-Robert Thorogood to angielski scenarzysta i powieściopisarz. Jest twórcą serialu kryminalnego BBC One Death in Paradise. Zdobył nagrodę „W drodze do Francji” France Film w 2012 roku.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Łamigłówki w stylu retro.

16.03.2024

Zastanawiam się czy gdy dożyję siedemdziesięciu siedmiu lat, to będę jeszcze miała siły i chęć na pływanie w jeziorze, które mam o rzut beretem od domu... Raczej nie. A piszę to dlatego, że bohaterka książki "Klub miłośniczek zbrodni" mając właśnie tyle lat, pływa w Tamizie, w dodatku nago..., co prawda pływa wieczorami, ale mimo wszystko jest to ... Recenzja książki Klub miłośniczek zbrodni

@maciejek7@maciejek7 × 33

"Klub miłośniczek zbrodni"

6.03.2024

“Widziała, jak spoglądali na nią członkowie zespołu śledczego, gdy myśleli, że nie patrzy i jak czasami cichły rozmowy, gdy wchodziła do pokoju”. Pierwsza część cyklu „The Marlow Murder Club” Roberta Thorogooda okazała się idealnym relaksem i doskonałym wyborem. Marlow to niewielkie, angielskie miasteczko położone nad Tamizą. Jego spokój zostaje... Recenzja książki Klub miłośniczek zbrodni

Komedia kryminalna w angielskim stylu

29.02.2024

Każdemu potrzeba czasem trochę śmiechu i oddechu od trudnych tematów. Komedia kryminalna „Klub miłośniczek zbrodni” i zarazem pierwsza część cyklu „The Marlow Murder Club” Roberta Thorogooda okazała się znakomitym wyborem. Była niczym masaż relaksacyjny nie tylko na mięśnie twarzy, bo przy czytaniu pozytywne emocje rozbawienia, komfortu i rozluźni... Recenzja książki Klub miłośniczek zbrodni

Klub miłośniczek zbrodni.

23.03.2024

"Klub miłośniczek zbrodni" autorstwa Roberta Thorogooda, wydany przez @znak, to historia, przy której dobrze się bawiłam. Jest to pierwsza książka nowej serii autora i scenarzysty, twórcy serialu BBC " Death in Paradise", który znam i oglądam. Powieść należy do coraz bardziej popularnego gatunku powieści kryminalnej, zwanego jako cosy crime, czyli... Recenzja książki Klub miłośniczek zbrodni

@nowika1@nowika1 × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@daka_portal
2024-04-23
7 /10
Przeczytane

To z pewnością przedstawiciel modnego ostatnio nurtu cosy crime. Jednocześnie jest to kryminał z klasą, czyta się go z prawdziwą przyjemnością. A i intryga nie należy do zbyt prostych, jest przestrzeń aby trochę pogłówkować. Polecam na poprawę nastroju.

× 9 | link |
@maciejek7
2024-03-16
7 /10
Przeczytane Posiadam konkurs kryminał

Zastanawiam się czy gdy dożyję siedemdziesięciu siedmiu lat, to będę jeszcze miała siły i chęć na pływanie w jeziorze, które mam o rzut beretem od domu... Raczej nie. A piszę to dlatego, że bohaterka książki "Klub miłośniczek zbrodni" mając właśnie tyle lat, pływa w Tamizie, w dodatku nago..., co prawda pływa wieczorami, ale mimo wszystko jest to intrygujące i po prostu niesamowite. Tylko pozazdrościć. Lecz Judith Potts nie tylko pływa, uwielbia przeróżne łamigłówki, puzzle i krzyżówki, a nawet sama je tworzy dla lokalnej gazety. Poza tym wieczory lubi spędzać ze szklaneczką whisky. Mimo tego, że mieszka sama, to raczej nie czuje się samotna. Potrafi tak sobie zorganizować czas, żeby się nie nudzić.

× 3 | link |
BA
@basia_brd
2024-03-09

📚”Klub miłośniczek zbrodni” to kryminał w angielskim stylu (mało krwawy, prawie elegancki i ogromnie intrygujący).

📚Główna bohaterka to 77letnia Judith. Nietuzinkowa starsza Pani u której jest więcej niesfornych i przewrotnych pomysłów niż u niejednego 20latka. Otóż panna Judith zwykła pijać whisky i pływać nago w Tamizie. To właśnie podczas jednego z treningów usłyszała strzały dochodzące z domu swojego sąsiada. Zawiadomiona policja nie podejrzewała morderstwa, w przeciwieństwie do zawodowo układającej krzyżówki i łamigłówki kobiety... Szybko więc postanawia prowadzić śledztwo na własną rękę wraz ze swoimi przyjaciółkami. Starsze panie choć różnią się od siebie, to tworzą idealny zespół, który próbuje rozwikłać wydarzenia jakie się dzieją w ich miasteczku.

📚Niewymuszone dialogi, drobne żarciki, sarkazm głównej bohaterki oraz same przygody paczki przyjaciółek sprawiały, że niejednokrotnie uśmiechałam się podczas czytania.
Niektóre sytuacje przedstawione w książce wydają się nieprawdopodobne, z drugiej strony życie bywa przewrotne i to właśnie takie sytuacje czasem są bardziej realne.

📚Przez całą książkę czuć klimat małego miasteczka, gdzie panuje porządek i wszytko ma od dawna swoje ustalone miejsce, a policja ma tam niewiele pracy.

📚Co do okładkowych porównań to rzeczywiście można poczuć ten powiew „miękkiej zbrodni” i wielowątkowej intrygi niczym u Agathy Christie, a jednocześnie mamy odrobinę humoru niczym w powieściach Chmielew...

× 1 | link |
@paulaczyta
2024-02-29
7 /10
Przeczytane

Niektóre łamigłówki bywają zabójcze

Witamy w spokojnym, sennym, angielskim miasteczku – Marlow. A przynajmniej takie oni było do tej pory, ale z czasem przecież wszystko może się zmieniać.

Doszło do morderstwa jednego z mieszkańców. Policja próbuje rozwiązać zagadkę, ale nie tylko oni mają takie plany. Judith, ekscentryczna starsza pani planuje rozwiązać zagadkę.

Jej humor i spostrzegawczość mogą być równie przydatne co wierne przyjaciółki.

Szyfr, tropy, intryga. Ta sprawa to nielada gratka i choć Judith uwielbia zagadki, ta może ją przerosnąć. Czy sobie poradzi?

Bardzo ciekawa książka, idealne połączenie humoru i zagadki kryminalnej.

× 1 | link |
@nowika1
2024-03-23
8 /10
Przeczytane
@tatiaszaaleksiej
2024-03-06
8 /10
Przeczytane
@zaczytana.archiwistka
2024-03-06
7 /10
@alenajpierwksiazka
2024-03-01
10 /10
Przeczytane
@czytanie.na.platanie
2024-02-29
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2024 Posiadam
@monika.sadowska
2024-02-28
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Dzień, w którym jej życie się zmieniło, zdarzył się latem, gdy w Anglii od tygodnia trwała fala upałów. Judith zostawiała wszystkie okna otwarte, by złapać jakiś wietrzyk z doliny, ale na próżno. Gorące promienie słońca wnikały w cegły i belki domu, w dębowe schody i balkon dla orkiestry.
Zaczęła się rozbierać. Gdy zdejmowała kolejne części garderoby, czuła się tak, jakby spadał z niej ciężar duszących codziennych ograniczeń. Gdy już była naga, wezbrała w niej psotna radość.
Gdyby ktoś w owej chwili przebywał na rzece i miał sposobność popatrzenia na dom Judith, zobaczyłby bardzo niską i przyjemnie pulchną kobietę sporo po siedemdziesiątce, z rozczochranymi siwymi włosami, nagą, nie licząc peleryny narzuconej na ramiona, stojącą w wykuszowym oknie, jakby była jakąś superbohaterką. Pod wieloma względami nią była.
Po prostu jeszcze o tym nie wiedziała.
To, że w pokoju piętrzyły się sterty ubrań, niedojedzone posiłki oraz stosy nieprzeczytanych gazet i czasopism, zupełnie jej nie przeszkadzało. Nigdy nie zwracała uwagi na bałagan. Prawdę mówiąc, pozwalała mu się otoczyć, tak jak pozwalała ogarnąć się rzece, kiedy szła popływać. Im większy bałagan panował w jej pokoju, tym bardziej czuła się chroniona i bezpieczna.
Sięgnęła po tablet. Nie przepadała za tym urządzeniem, ale przydawało się do robienia zdjęć i wysyłania krzyżówek do gazet, więc od kilku lat żyła z nim w zgodzie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl