W Noczniku niedaleko Świebodzina, kelnerka z podrzędnego bistro marzy o latynoskim kochanku i namiętności rodem z południowoamerykańskiej telenoweli. Wykładnią jest dla niej skład brazylijskiej drużyny piłkarskiej. I, jak to w powiedzeniu "Uważaj o co prosisz" bywa - miejscowy kawaler sprowadza sobie brazylijską żonę, a wraz nią - do zapyziałej wi... Recenzja książki Kochaj i jedz, Brazyliszku