Opinia na temat książki Kolonia

@ilona_m2 @ilona_m2 · 2024-04-22 09:57:59
Przeczytane
Kolonia jest książką, która oczaruje każdego wielbiciela literatury pięknej, doskonała w każdym calu, porywająca do ostatniej strony.
Zawiera wszystkie elementy, które niezmiernie doceniam od nowatorskiego stylu, dobrze nakreślonych bohaterów, wielowarstwowości, dopracowania, po niesamowity wyspiarski klimat.
Ten ostatni przenika do nas z kart powieści, jest namacalny. Czujemy wilgoć i mgłę wsiąkającą w betonowe ściany, odgłos wzburzonego morza uderzającego o skały, nawoływania ptaków. Z tego pejzażu uderza pustka i surowość.
Do tej małej irlandzkiej enklawy przybywa pewnego dnia malarz Anglik Lloyd i językoznawca Francuz Masson, którzy pragną wykorzystać mieszkańców do własnych celów.

Pomiędzy bohaterami zaczyna iskrzyć. Jeden pragnie ciszy by tworzyć w skupieniu, drugi chce rozmów, by nadstawić ucha i słuchać zmian jakie dokonują się w języku. Każdy wietrzy swój interes.

Dynamiczna narracja i wspaniałe obrazy odciętej od reszty świata małej społeczności tworzą fabułę, która hipnotyzuje czytelnika od pierwszych zdań. Choć brak wyodrębnionych dialogów, czy brak interpunkcji przestaje być już w książkach czymś nowym, to można się do tego stylu przyzwyczaić dość szybko.
Maggie serwuje czytelnikom także drugi nurt powieściowy, zamieszczając krótkie wstawki reporterskie z ogarniętej wojną domową Irlandii.

Mamy tu odrobinę klimatu trylogii R.Jacobsena połączonej ze świetnym debiutem L.Kennedy Nasze winy. Autorka starała się w sposób subtelny wpleść akcenty polityczne, stawiając bardziej na relację, na uchwycenie indywidualności. Kolonia jest wspaniałą książką o budowaniu nadziei, o zmianach jakie niesie kolonializm, kipi od emocji i zaskakuje oryginalnością stylu.
Prawdopodobnie zasili też szereg najlepszych książek tego roku.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-04-17
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kolonia
Kolonia
Audrey Magee
9/10

1979 rok. Jedna z irlandzkich wysepek. Anglik Lloyd jest malarzem. Na wyspę przybywa w poszukiwaniu wyjątkowego światła i przestrzeni. Zależy mu na izolacji, tak żeby nic nie zaburzało jego weny. ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mieliście kiedyś styczność z mniejszością społeczną? Dorastałam na wsi, później przeprowadziłam się do miejscowości z 50 mieszkańcami i początkowo czułam się pod obserwacją dopiero z czasem odczułam...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl