Mateusz Skucha tym się wyróżnia, że mając pełne rozeznanie w najnowszych nurtach myśli humanistycznej, panuje też nad stanem badań nad Kraszewskim, zarówno dziewiętnastowiecznych, jak i dwudziestowiecznych oraz tych najświeższych. Dzięki temu ogląda jakiś problem z różnych perspektyw, próbuje różnorodnych narzędzi, przykłada do analizowanego zagadnienia zróżnicowane miary wykładni i ocen, unika subiektywnej fascynacji, ściśle trzymając się przedmiotowości. Interpretacje uzasadnia odpowiednimi cytatami. Ich liczba oraz funkcjonalność przytoczeń obszerniejszych, a także niebudzące wątpliwości dokumentowanie pojęciowo-metaforyczne w wypadku nagromadzeń krótkich fraz wypisanych z utworów Kraszewskiego sprawiają, że poznawcza wartość ustaleń Skuchy każdego przekonuje, co potwierdza, iż we współczesnej kraszewskologii ma on ugruntowaną pozycję.
Z recenzji prof. dra hab. Tadeusza Budrewicza
„Dla wszystkich wielkich narratorów z XIX wieku świat może być żałosny, ale nigdy pozostawiony sam sobie” – napisał kiedyś Roland Barthes. Józef Ignacy Kraszewski niewątpliwie należy do wielkich narratorów z XIX wieku, który nie pozostawia świata – jaki by on nie był – samemu sobie. I właśnie o spotkaniach autora Ulany ze światem staram się tutaj opowiedzieć.
Ze Wstępu
Z recenzji prof. dra hab. Tadeusza Budrewicza
„Dla wszystkich wielkich narratorów z XIX wieku świat może być żałosny, ale nigdy pozostawiony sam sobie” – napisał kiedyś Roland Barthes. Józef Ignacy Kraszewski niewątpliwie należy do wielkich narratorów z XIX wieku, który nie pozostawia świata – jaki by on nie był – samemu sobie. I właśnie o spotkaniach autora Ulany ze światem staram się tutaj opowiedzieć.
Ze Wstępu
Wydanie 1