Książka bardzo realistycznie przedstawia przejście w stan choroby psychicznej i jej dalszy przebieg. Nie podobało mi się tylko, że Greenberg niekiedy zbyt szczegółowo opowiadał o swoim życiu, co sprawiało złe wrażenie, że za słabo opisał swoją chorą córkę, a na pierwszy plan wrzucił siebie, a przecież nie na temat jego życia jest powieść. Lekko się czyta, czasami jest zbyt prosto napisana, czasem pojawiają się wariacje stylistycznie, jest różnie. Wybitnym dziełem bym tego nie nazwała, ale zainteresowały mnie reakcje ludzi na dziwne zachowania człowieka w obłędzie, brak zrozumienia, przerażenie, wszystko z powodu niewiedzy i nieuzasadnionych obaw. Kończy się optymistycznie, co przywraca wiarę, którą w trakcie lektury można byłoby utracić. Kiedy ktoś się interesuje tymi sprawami gorąco polecam z racji widocznego, dużego nacisku na rzetelne ukazanie wydarzeń.