Cytaty z książki "Kroniki beskidzkie i światowe"

Do książki zostały dodane 14 cytatów przez:

@Adam84 @Adam84 (14)
Dodaj nowy cytat
Mój naród tchórzy i ma pełno w gaciach – mówię dobitnie. (…) Pokonał wszechświatowe potęgi, tyranów obalał, a teraz trzęsie portkami przed paroma tysiącami głodnych i biednych głównie. Z pochodniami chodzi i niejakiego Hitlera wzywa mój naród, a przynajmniej jego część.
(Rosjanie) byli zupełnie jak my, Polacy. Śmiertelnie przejęci własnym obrazem w cudzych oczach.
Ciało mojego brata będzie ekshumowane jako pierwsze” – powiedział zarządzający krajem. Tak powinno być. (…) Zarządzający powinien zarządzać kultem. Jest przebiegły, wiec doskonale czuje, że żadni z nas chrześcijanie. Nie wierzymy w niewidzialne, wierzymy w istniejące.
Bogactwo najczęściej wychodzi nam jak słoma z butów.
Odwiedzam galerie handlowe i widzę tam bezdomnych albo samotnych, którzy po prostu przesiadują na ławkach. Nawet nie udają, że przyszli coś kupić. (…) Ponury to obraz: ci, którzy nie mają nic, chronią się w miejscu, gdzie jest wszystko. (…) Młodzi zawsze w grupie, razem. Wyglądają na zadowolonych. To w końcu ich drugi dom (jeśli nie pierwszy). Widać, że dobrze się tu czują.
Gdziekolwiek się zwrócisz - gadanina. Jedni przekonują drugich. Wzdęci od swojej prawdy, z wąsami, bez wąsów, kobiety, mężczyźni, zwierzęta z podłożonym ludzkim głosem, sprzęt AGD do ciebie mówi, wdzięczy się proszek do prania, politycy mówią swoje, wychodzą z nich godzinne przemowy bez żadnych znaków przestankowych, ewentualnie z krótkimi przerwami na oddech. Bez szans na cisze, bez chwili na własną myśl, chyba że umrzesz.
Nie mam władzy i nie jestem biskupem. Dlatego też mogę sobie pozwolić na heretycką wizję, w której młode i piękne kobiety zajmują miejsce starych, niezbyt urodziwych mężczyzn. Mogą być zamężne, stanu wolnego, w związkach nieformalnych, rozwiedzione, a nawet ”panny z dzieckiem”. Jeśli Bóg jest miłością, jak z uporem powtarzają starcy, to stan cywilny nie ma tu żadnego znaczenia.
Niewykluczone, że nigdy nie chcieliśmy być Europejczykami. Przecież ledwo starczało nam sił na obronę polskości, węgierskości, słowackości. Bycie Polakiem, Węgrem, Czechem, Słowakiem, czy Rumunem całkowicie nas pochłaniało. Na nic innego nie mieliśmy czasu.