Czy w siedzącej na ławce kobiecie: brudnej, rozczochranej, w porwanym ubraniu, ktokolwiek rozpoznałby autorkę poczytnych kryminałów? Ona sama wie jedno: musi jak najszybciej uciekać, bo… zabiła dwie o...
Kryminalistka długo czekała na swoją kolej - w końcu się doczekała. Żałuję tylko, że tyle to trwało, że nie poznałam twórczości Joanny Jodełki wcześniej. To kryminał inny niż dotychczas mi znane, jak ...
Wobec kryminału mam dwa oczekiwania: bohatera, któremu będę kibicować oraz zakończenia, które zaspokoi moje poczucie sprawiedliwości. Nie jestem w stanie kibicować nieogarniętej mimozie, która na koni...
Ciekawy kryminał choć trzeba zdawać sobie sprawę, że Jodełka ma swój specyficzny styl pisania i nie każdemu może on odpowiadać. W moim odczuciu książka jest fajna choć momentami nużąca.
Jak zauważyło wielu czytelników przede mną, nie jest to typowy kryminał: po pierwsze dlatego, że od pierwszych stron wiemy „kto zabił”, po drugie dlatego, że tak naprawdę nie dowiemy się co tak napraw...