Książka jest pięknie wydanym krótkim przewodnikiem po najważniejszych wydarzeniach z życia wierzącego Żyda, a także ważnych dla jego wiary miejsc. Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tej książce są w kolorze sepii, nawiązując do podtytułu „Było, minęło..”. Autor nawiązuje do tego, że na terenie Polski nie istnieją już dzielnice zamieszkałe przez Żydów, żyjących według rygorystycznie przestrzeganych obyczajów. Jednak w innych miejscach świat, a szczególnie w Izraelu w takim rytmie żyją Żydzi. Oprócz tego często z tymi obrzędami spotykamy się w literaturze, dlatego warto je poznać.
Poznajemy życie ortodoksyjnego życia od urodzenia i obrzezania, poprzez Chader, Bar Micwę, ślub aż po pogrzeb. Towarzyszymy im w czasie codziennej modlitwy i Szabatu. Odwiedzamy Synagogę, Beit Midrasz i Sztejtł. Opisane też są najważniejsze święta w kalendarzu żydowskim i jak je obchodzono.
Niestety pomimo naprawdę pięknego wydania, niektóre hasła są potraktowane bardzo lakoniczne. Pisząc tę recenzję, zaczęłam się posiłkować Internetem. Okazało się, że pisownia haseł często się różni od tej występujących w tekście. Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki, z jednej strony z przyjemnością ją oglądałam, ale później po uściślenie informacji musiałam sięgać do Internetu.