Opinia na temat książki Kubuś Puchatek

@literackiespelnienie @literackiespelnienie · 2023-12-31 15:52:41
Przeczytane Wielka Brytania Dla dzieci Lektura szkolna
Skoro przeczytałem część drugą opowieści ze Stumilowego Lasu, więc ,,odbębniłem'' lekturę szkolną, poniekąd dlatego, że chciałem sprawdzić, czy ma się lepiej niż ,,Chatka Puchatka''. I - mam podobne zdanie, jak przy okazji kontynuacji. To raczej średnie historyjki, mało oryginalne, zbyt dziecięce i mało urokliwe. Lektura bardziej przygnębiająca niż jesień, gdzie z drzew spadają liście. Największym problemem autora jest fakt, że jedyną postacią, która zachowuje się racjonalnie i bez większego upośledzenia mentalnego, jest Krzyś. Pozostali, albo są nagminnie popędliwi (jak Kubuś), z manią prześladowczą, jak Prosiaczek, a poziom literacki jest, co najwyżej, kiepskiej jakości. Mam wrażenie, że autor chciał zrobić jakiś eksperyment socjologiczny. Pokazać, że świat dzieci potrafi mieć rozdwojenie jaźni - odnajdywać przyjemność w ,,fikcyjnym'' świecie, ale z kapryśnymi przygodami, które kończą się bez puenty. Oczywiście, jak to w przypadku ,,Chatki Puchatki'' ulubione motywy pojawiły się z Kłapouszkiem. Lubię jego melancholię za straconą niewinnością. Jakby nie potrafił odnaleźć szczęścia w prostych czynnościach - jego urodziny w szóstym rozdziale, to przykład jak potrafimy zapomnieć o ludziach, których widzimy na co dzień. Lubię Kłapouszka do tego stopnia, że mam maskotkę w domu (załączam zdjęcie), choć sama lektura, na wskroś poprawna, przeciętna i mało błyskotliwa językowo.



Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-31
× 9 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kubuś Puchatek
31 wydań
Kubuś Puchatek
Alan Alexander Milne
8.6/10

Wzruszające, pełne liryzmu przygody Krzysia i jego przyjaciół w Stumilowym Lesie. Obdarzone ludzkimi cechami charakteru zwierzątka śmieszą i bawią z jednej strony naiwnością, z drugiej – filozoficzny...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Przygody Kubusia Puchatka są ulubioną lekturą mojej 2,5 letniej wnuczki. Uwielbia oglądać filmy z Kubusiem Puchatkiem. Każda przygoda kończy się puentą, a postacie są na tyle wyraziste i różne, że maluch rozróżnia ich emocje. Krzyś był synem autora, w występujące tam postacie jego zabawkami. Autor spisał bajki, które wymyślał dla swojego syna. Moją ulubioną postacią jest też Kłapouchy i od Wiesi dostałam pięknego Kłapouchego.
× 1
@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · 4 miesiące temu
Oczywiście znam backstory autora, ale to takie pójście na łatwiznę, bo sztukę powinniśmy odczytywać po swojemu, a nie według kluczy, jak w szkole. Dla mnie, przede wszystkim, przygody Krzysia i jego bohaterów są na wskroś mało ,,brawurowe'' i mało frapujące. Jasne - wyprawa na biegun północny brzmi nieźle na papierze, ale podczas historii rozmywa się i staje się niepoważnym gapiostwem postaci. Ma momenty, i kilka zabawnych sytuacji, ale całościowo przytłacza ,,nijakością'' przygód oraz depresyjnym, melancholijnym klimatem, jakby za chwilę dzieciństwo miało się skończyć, a dorosłość przypominać Kłapouszka, który popadł w apatię.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Ja natomiast obserwuję w tej chwili codziennie zachwyt mojej wnuczki, głównie filmami z przygodami Kubusia Puchatka. Wybiera te filmy spośród innych. Przejaskrawienie postaci powoduje, że jej łatwiej uchwycić różnice charakterów postaci. Najważniejsza w tej bajce jest przyjaźń i wzajemna pomoc.
× 2
@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · 4 miesiące temu
Nie wątpię, że dla dzieci jest bardziej przyswajalny, ja, już jako lekko starszy chłop lat 30 szukam czegoś innego w literaturze.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Dlatego ja nie czytam tego rodzaju literatury, gdyż bym się zanudziła. Czytam oczywiście wnuczce i z nią oglądam filmy, ale interesują mnie jej reakcje i co ją bawi.
× 1
@Wiesia
@Wiesia · 4 miesiące temu


Pozdrawiam 💗
× 1
@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · 4 miesiące temu
,,Pluszaki'' lepsze od lektury 😂
× 1
@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · 4 miesiące temu
Choć Kubuś ma przeraźliwie dziwną głowę, jakby za dużą?
× 1
@Wiesia
@Wiesia · 4 miesiące temu
Oj tam... Dorośnie do głowy 😜

× 1

Pozostałe opinie

Jakże odmienna jest książka od bajek i filmów znanych mi z dzieciństwa. Tłumaczenie Ireny Tuwim, choć z błędami, zasługuje w 100% na miano kanonicznego! Książka w jej tłumaczeniu dalej jest bajką-tra...

To był koszmar. Przeczytałam tę książkę w ramach wsparcia siostrzenicy i do tej pory zachodzę w głowę dlaczego nikt w MEN nie zajmie się listą lektur szkolnych. W empiku opis książki zaczyna się tak...

Lubię "Kubusia Puchatka", ale wiem, że są i tacy, którzy go kochają.

Dzień przed Dniem Książki dla Dzieci rozmawiając z koleżanką o pewnej akcjiprzypomniałam sobie o moim niedawnym zakupie, a gdy wzięłam książkę do ręki i zaczęłam czytać, tak przepadłam i nie zasnęłam...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl