Kuglarz

Maja Opiłka
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
Kuglarz
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Maj 1993 roku mieszkańcy Gliwic zapamiętali na długo… Kilka miesięcy wyczerpującego śledztwa przyniosło upragniony efekt – skazano odpowiedzialnego za zabójstwo piątki dzieci. Otaczający miasto mrok zniknął wraz z mordercą okrzykniętym Kuglarzem. Jednak skryte zło tylko czyhało na przebudzenie. Trzydzieści lat później historia bezlitośnie zatacza koło. Nowe zbrodnie odwzorowują te dokonane ręką Kuglarza. Ciała ofiar morderca składa nieopodal jezior. Blisko lasu, blisko natury… Przy dzieciach pozostawia wystrugane w drewnie lalki, które wyglądem przypominają ofiary… I to wszystko w roku, w którym Kuglarz może ubiegać się o przedterminowe skrócenie kary.

Komisarz Artur Wrona staje przed trudnym zadaniem połączenia obecnych wydarzeń z poprzednią serią, co szybko okazuje się labiryntem bez wyjścia. Tajemnice poprzedniej ekipy śledczej są niczym duchy PRL-u, wiecznie żywe. Na każdym kroku napotyka nieścisłości śledztwa sprzed trzech dekad. Zaś nieliczne poszlaki, którymi obecnie dysponuje policja, wskazują na… adwokatkę skazanego Kuglarza. Morderca bawi się ze śledczymi niczym wytrawny kuglarz. Czy nowe zbrodnie oznaczają narodziny naśladowcy? A może trzydzieści lat temu skazano niewłaściwego człowieka?

„Kuglarz” to porywający thriller kryminalny, w którym Maja Opiłka ponownie kreuje przed czytelnikiem zawiłą sieć powiązań, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością, a błędy młodości rzutują na kolejne pokolenia.

Wydanie 1 - Wyd. Intium
Data wydania: 2024-06-21
ISBN: 978-83-67545-85-3, 9788367545853
Wydawnictwo: Initium
Stron: 440
dodana przez: Vernau

Autor

Maja Opiłka Maja Opiłka
Urodzona w 1990 roku w Polsce (Częstochowa)
Z zawodu jest dietetyczką, od 2023 roku pracuje w prokuraturze jako urzędnik cywilny. Ukończyła Zespół Szkół im. Jana Kochanowskiego i Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie. - To, co piszę, jest całkowitą fikcją - zapewnia. Jej debiutancki "Czarn...

Pozostałe książki:

Czarny żałobnik Kuglarz
Wszystkie książki Maja Opiłka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kuglarz.

5.07.2024

"Kuglarz" to powieść autorstwa Mai Opiłki, która stanowi wyjątkowy przykład literatury kryminalnej pełnej emocji i złożonych odcieni zła. Jest to niezwykle skomplikowana opowieść, w której pod powierzchnią okrutnych czynów tytułowego Kuglarza kryją się głębsze krzywdy. Historia rozpoczyna się serią morderstw dzieci, które naśladują zbrodnie sprze... Recenzja książki Kuglarz

@Malwi@Malwi × 29

Wszyscy biorą udział w przedstawieniu, to "Kuglarz" pociąga za sznurki 😈

19.07.2024

„Bez wątpienia gonimy za sprytnym, przebiegłym i cwanym sprawcą. Niczym rasowy kuglarz wodzi nas za nos, pokazując swoje najlepsze sztuczki. Więc niejako jesteśmy uczestnikami jego przedstawienia.” "Kuglarz" Maja Opiłka ~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~• Już dawno nie miałam styczności z tak zawiłym thrillerem psychologicznym, który wymaga tyle u... Recenzja książki Kuglarz

Kuglarz

21.07.2024

"Spraw­cy po­tra­fią na wiele lat po­grze­bać szar­ga­ją­ce nimi żądze, aż w końcu nad­cho­dzi dzień, który wszyst­ko zmie­nia. Jedna mała iskier­ka wy­star­czy, aby po­twór za­brał głos i wró­cił do tego, czym parał się wcze­śniej.". Gdy w pobliżu jeziora czechowickiego zostaje odnalezione ciało czterolatki komisarz Artur Wrona jest prawie pe... Recenzja książki Kuglarz

Kuglarz

24.07.2024

🪆🪆🪆🪆 Recenzja 🪆🪆🪆🪆 Maja Opiłka " Kuglarz " @majaopilka.pisarka Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_initium 🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆🪆 "Posród całej mrocznej otoczki, w która wepchnął go sprawca, widział jego cień, ale jak można złapać kogoś talk nieuchwytnego? Kogoś, kto zadaje ciosy znienacka niczym wytrawny bokser - atak, a potem unik. I tak bez korca, aż... Recenzja książki Kuglarz

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@WolneLitery
2024-07-03
9 /10

Maj 1993 roku mieszkańcy Gliwic zapamiętali na długo… Kilka miesięcy wyczerpującego śledztwa przyniosło upragniony efekt – skazano odpowiedzialnego za zabójstwo piątki dzieci. Otaczający miasto mrok zniknął wraz z mordercą okrzykniętym Kuglarzem. Jednak skryte zło tylko czyhało na przebudzenie. Trzydzieści lat później historia bezlitośnie zatacza koło. Nowe zbrodnie odwzorowują te dokonane ręką Kuglarza. Ciała ofiar morderca składa nieopodal jezior. Blisko lasu, blisko natury… Przy dzieciach pozostawia wystrugane w drewnie lalki, które wyglądem przypominają ofiary… I to wszystko w roku, w którym Kuglarz może ubiegać się o przedterminowe skrócenie kary.

Komisarz Artur Wrona staje przed trudnym zadaniem połączenia obecnych wydarzeń z poprzednią serią, co szybko okazuje się labiryntem bez wyjścia. Tajemnice poprzedniej ekipy śledczej są niczym duchy PRL-u, wiecznie żywe. Na każdym kroku napotyka nieścisłości śledztwa sprzed trzech dekad. Zaś nieliczne poszlaki, którymi obecnie dysponuje policja, wskazują na… adwokatkę skazanego Kuglarza. Morderca bawi się ze śledczymi niczym wytrawny kuglarz. Czy nowe zbrodnie oznaczają narodziny naśladowcy? A może trzydzieści lat temu skazano niewłaściwego człowieka?

„Kuglarz” to porywający thriller kryminalny, w którym Maja Opiłka ponownie kreuje przed czytelnikiem zawiłą sieć powiązań, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością, a błędy młodości rzutują na kolejne pokolenia.

Muszę przyznać, że "Kuglarz"...

× 2 | link |
@przyrodazksiazka
2024-09-09
10 /10
Przeczytane

Czytałam wcześniejszą książkę autorki i byłam nią zachwycona, ale teraz to dopiero sztos. Po samym wstępie miałam ogromne ciary na plecach. Te opisy piszczącej maszyny, słodkiego głosiku do utulenia i później z czułością położenie poduszki mu na buźce, by już nigdy nie dostąpiło oddechu. To było straszne. Ogólnie ciężko mi się czyta książki w których występuje śmierć małych dzieci, bo jestem taką matką kwoką i nigdy nie pozwoliłabym nikomu zrobić krzywdy moim pięciu pociechom bez względu na to, ile lat by miały. Tym bardziej, że tutaj również chodziło o zabójstwo na piątce dzieci. Było to w czasie przeszłym, lecz teraz po wielu latach policjanci natrafiają na bardzo podobne działania. Pomijając jednak ten fakt muszę dodać, że tragiczność w tej książce jest na bardzo wysokim poziomie. Przeczytamy tu o załamaniach nerwowych, o gwałcie na oczach małżonka i powieszeniu. Autorka zwróciła uwagę na to, że czasami niektórzy na zbyt wiele sobie pozwalają i zamiast dojść do celu, uzyskać odpowiedzi na dręczące ich pytania, wchodzą na tory psychiczne, przez co słabsi mentalnie ludzie nie są w stanie tego wytrzymać. Przedstawiciele władzy bywają twardzi, dotykają bolesnych spraw, przez co ukazując to jeszcze twardszym opisem, skutek tego jest taki, że czytelnik mocno to przeżywa. Zauważa, że nie jest tak twardy jakby chciał. Jak to mówią, każdego idzie skruszyć, tylko trzeba wiedzieć, gdzie uderzyć. Również nigdy nie wolno nikomu ufać, bo każde zaufanie ma zwyczajnie odpowiednią cen...

× 2 | link |
@book_matula
2024-09-01
10 /10

Przed wami okładka książki, która potrafi zahipnotyzować, i to dosłownie! Sami oceńcie, patrząc w te oczy lalki, jaką widzicie na okładce. Nie wiem, jak to się dzieje, ale książki wydawnictwa Initium mają w sobie coś takiego, że na koniec mam ochotę rzucać nimi o ścianę, ale w pozytywnym znaczeniu. Macie tak, że podczas czytania masz przekonanie, że już wiesz, kto i co, a tu klops! Autor dał tobie pstryczka w nos i zwiódł na manowce.

Przed wami książka pt. „Kuglarz” autorstwa Mai Opiłka, która pozostawiła niedosyt. Mam ogromną nadzieję, że będzie kontynuacja, bo tak się wciągnęłam w te historie, że chce tego więcej. 440 stron, które potrafią trzymać w napięciu, ale motyw z lalkami przypomniał mi jak kiedyś jako dziecko obejrzałam pierwszy raz film „Laleczka Chucky” tylko z różnicą, że te lalki z książki były milsze na twarzy, lecz i tak w tej historii przerażające. Muszę przyznać się, że ta książka podobała mi się bardziej. Oczywiście to moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać, no ale… Nie wszystko wydaje się jasne.

Nie wszystko, o czym pomyślisz jest słuszne, ale… Decyzje podjęte przed 30 laty mają konsekwencję dziś, ale co poszło nie tak? Jak czytałam książkę, to wyobrażałam sobie szare blokowiska albo może bardziej zaniedbane domu osób, które nie są nawet z klasy średniej, lecz bardziej „byle do 10.” i tam dochodzi do morderstw na dzieciach, które nie były w żaden sposób dręczone, molestowane itp. To nie spojler, bo tego ...

× 2 | link |
ME
@menia71
2024-07-04
8 /10
Przeczytane

Nowa, druga książka autorki "Czarnego żałobnika".

Gliwice.
Po trzydziestu latach od czasu gdy aresztowano i skazano mordercę piątki dzieci, koszmar mieszkańców powrócił. Nowa seria zbrodni wstrząsa miastem. Odnajdywane są zwłoki dzieci, trzymające w rękach drewniane lalki, odwzorowujące je (twarz, ubranie).
Czy to naśladowca Kuglarza? Czy może skazano niewinnego człowieka?

Komisarz Artur Wrona i jego ekipa śledcza mają pełne ręce roboty i wyjątkowo trudne zadanie do wykonania. Nadzór nad śledztwem sprawuje młody prokurator Zamojski (ważne nazwisko).

Kancelaria adwokacka a właściwie Kinga Wrońska, dostała propozycję, którą jest wywalczenie przedterminowego zwolnienia z więzienia Waldemara Karbownika. Milczący przez te wszystkie lata skazany stawia swoje warunki a ona je przyjmuje, tym bardziej, że on coś jej obiecuje. Coś, na czym bardzo jej zależy.

Monika Pietrzak to dziennikarka śledcza, siostra jednej z ofiar mordercy sprzed lat a prywatnie "partnerka" komisarza. Dobra w swoim fachu. Z kontaktami.

Każde z nich pracuje swoimi metodami. Mnożą się pytania. Brakuje odpowiedzi.

Przeszłość i teraźniejszość są w tym thrillerze powiązane. Splątane mocno ze sobą. A autorka bardzo zręcznie lawiruje między nimi.
Sieć powiązań, zależności rodzinnych i zawodowych, oczekiwań ... Układy. Tajemnice skr...

× 1 | link |
AG
@agnieszkawa1
2024-08-17
9 /10

Trzydzieści lat minęło od zbrodni które wstrząsnęły Gliwicami. Każdy rodzic pamięta ten strach na samą myśl, że po ulicach chodzi morderca wypatrujący w czterolatkach kolejnej swojej ofiary. Teraz, pomimo że owiany złą sławą Kuglarz siedzi w więzieniu, koszmar zaczyna się na nowo. Czyżby skazano niewłaściwego człowieka? A może ktoś naśladuje mordercę? Komisarz Artur Wrona zaczyna dopatrywać się coraz większych nieścisłości związanych ze śledztwem sprzed lat...

"Kuglarz" to książka której już sama okładka budziła we mnie niepokój. To jest niesamowite, że wystarczy spojrzeć w sztuczne oczy lalki i założyć, że to będzie tytuł o którym prędko nie zapomnę. Tak też będzie. Autorka doskonale wie jak budować napięcie i trzymać czytelnika w niepewności. Wie jak zagrać na emocjach, wywołać ból, strach, złość i poczucie niesprawiedliwości. Na próżno doszukiwać się tu przyjemności.
Oprócz gamy emocji otrzymacie tu dobrze wykreowanych bohaterów z którymi czytelnik może poczuć bliższą więź, wejść do ich głowy, polubić ich, a w większości znienawidzić.
Maja Opiłka zagwarantowała fanom kryminałów świetną lekturę od której nie sposób się oderwać. Nie bawiłam się przy niej dobrze, to byłoby złe określenie, ale za to pochłonęła mnie jako czytelnika. A to coś co w książkach sobie cenię.

× 1 | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-07-08
9 /10

„Kuglarz” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mai Opiłki i było to bardzo udane spotkanie. Na pewno sięgnę po kolejne książki autorki.

„Kuglarz” to po mistrzowsku napisany thriller z elementami kryminału, który posiada wszystkie cechy charakterystyczne dla tego gatunku. Trzyma w napięciu od pierwszej strony, posiada wspaniałą charakterystykę postaci, ślepe tropy, zaskakujące zwroty akcji i zakończenie, które nie jest tak łatwo domyśleć się. W tej książce nic nie jest oczywiste, a im bliżej rozwiązania sprawy tym bardziej robi się ciekawiej.

Książka posiada dwie linie czasowe, co bardzo lubię w każdym gatunku. Jesteśmy świadkami nowych morderstw małych dzieci, które przypominają te sprzed 30 lat. Tytułowy Kuglarz to morderca, który zabijał dzieci poprzez uduszeni. Przy zwłokach zostawiał drewnianą lalkę specyficznie pomalowaną. Przyznał się do stawianym mu zarzutom i odsiaduje swoją karę. Kto więc po tylu latach morduje dzieci w ten sam sposób? Czy Kuglarz na pewno był mordercą? A może prawdziwy morderca chodzi wolny? Ja już wiem, ale nie zdradzę Wam.

Książka jest z gatunku tych co czytają się właściwie same. Chociaż akurat „Kuglarz” wymaga większego skupienia się. Występuję tutaj wiele bohaterów i dwie linie czasowe, które wzajemnie przeplatają się. Na jaw wychodzą różne tajemnice bohaterów i czasami można pogubić się kto jest kim. Ja akurat lubię takie bardziej wymagające kryminały, gdzie muszę bardziej sk...

| link |
@whitedove8
2024-08-30
8 /10
Przeczytane
@intermission4reading
2024-08-05
8 /10
Przeczytane
@magdalenagrzejszczyk
2024-07-24
10 /10
@Spizarnia_ksiazek
2024-07-21
9 /10
Przeczytane
@patrycja.lukaszyk
2024-07-16
8 /10
@Gosia
2024-07-11
10 /10
Przeczytane
WK
@w_ksiazkowym_zaciszu
2024-07-09
8 /10
@Malwi
2024-07-05
9 /10
Przeczytane
@agnieszkamts
2024-07-19
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Bez wątpienia gonimy za sprytnym, przebiegłym i cwanym sprawcą. Niczym rasowy kuglarz wodzi nas za nos, pokazując swoje najlepsze sztuczki. Więc niejako jesteśmy uczestnikami jego przedstawienia.
Dodaj cytat