Jestem fanką lżejszych powieści gatunkowych, a wręcz takich, które można określać jako nowe podgatunki i w przypadku mrocznej kategorii chętnie sięgam po znane od dawna komedie kryminalne i wciąż raczkujące cosy crime. Nie umiałabym chyba między nimi wybrać, bo choć są zbliżone, to nie bez powodu je rozróżniamy, a te rozbieżności są dla mnie równi... Recenzja książki Kula, która chybiła
Recenzja dotyczy całego cyklu. Na Richarda Osmana zwróciłam uwagę, gdy pierwsza część jego serii nosiła jeszcze polski tytuł „Morderców tropimy w czwartki” i została wydana przez Muzę. Książka się chyba „nie przyjęła”, pewnie dlatego, że wydawnictwo źle wycelowało w target. Reklamowało powieść przy pomocy Jacka Galińskiego - autora komedii krymi... Recenzja książki Kula, która chybiła