Kuna za kaloryferem

Nuria Selva Fernandez, Adam Wajrak
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Kuna za kaloryferem
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

„Kuna za kaloryferem” doczekała się drugiego wydania. Książka dziennikarza „Gazety Wyborczej”, przyrodnika Adama Wajraka i biolog Nurii Selvy Fernandez jest dowcipną i pełną ciepła opowieścią o ratowaniu zwierząt, które inaczej czekałaby śmierć.

Wszystko zaczęło się od wrony Kra – pisklaka znalezionego przez Wajraka na warszawskim Żoliborzu. Potem było gospodarstwo w Teremiskach leżących w pobliżu Puszczy Białowieskiej, a w nim m.in. boćki Kuternoga oraz szalony Declan, wydra Julek, która została holenderskim skarbem narodowym, i gromada sów – wielbicielek dnia.

Z pełnej humoru książki dowiemy się również, jak witają się bociany, co robić, gdy marzną im stopy i na czym polegał kuni horror, z jakim musieli zmierzyć się przyrodnicy.

Obecne wydanie „Kuny za kaloryferem” zostało uzupełnione o jeden rozdział. Przeczytamy w nim m.in. o sprytnym żebraku, czyli srokoszu Pidonie, oraz często naburmuszonej kruczycy Kurze.

Atutem fascynującej opowieści o zwierzętach i próbach poznania ich zwyczajów są piękne zdjęcia wykonane przez oboje autorów.

Tylko sobie nie myślcie, że są to jakieś błahe historyjki o zwierzętach. Wajrak potrafi opowiadać tak, że każde zdarzenie staje się ważne, dramatyczne i jedyne w swoim rodzaju. Taka umiejętność to dar rzadki, nie każdemu pisarzowi dany.
WISŁAWA SZYMBORSKA
Data wydania: 2011-05-19
ISBN: 978-83-268-0504-2, 9788326805042
Wydawnictwo: Agora
Stron: 352
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Nuria Selva Fernandez Nuria Selva Fernandez hiszpańska biolog, zajmująca się badaniem niedźwiedzi i wilków, adiunkt w Instytucie Ochrony Przyrody PAN w Krakowie. jest Andaluzyjką, z wykształcenia biologiem, od kilkunastu lat prowadzi badania na terenie Puszczy Białowieskiej, doktorat uzyskała...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Kuna za kaloryferem" Adana Wajraka i Nurii Selva Fernandez

20.07.2011

Nie jestem wprawna w pisaniu przekonywujących tekstów. W tym przypadku recenzji. Kuna, bo tak w skrócie mówi się tej książce, warta jest jednak tego, by po wielu miesiącach od pierwszego zalogowania się wcisnąć "nie pamiętam hasła" i po raz pierwszy na nakanapie zachęcić tych wszystkich, którym ta książka jeszcze nie wpadła w ręce, do jej przeczyta... Recenzja książki Kuna za kaloryferem

KA
@Kamila_GK

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ryszpak
2022-04-29
Przeczytane Biologia, Zoologia, Botanika Eseje, publicystyka Wspomnienia / wywiady Posiadam A.D. 2021

Zawsze uważałem, że gdy Adam Wajrak pisze o tym, na czym się naprawdę zna, czyli o zwierzętach, robi to bardzo dobrze, a nawet doskonale.
Bardzo wszystkim polecam.

× 3 | link |
@ziellona
2020-02-15
9 /10
Przeczytane __Chce przeczytac __All_IN_One_

 Urocza, wspaniała książka o "zezwierzęceniu" pewnego domu w Teremiskach... I przed Teremiskami. Jak zwierzęta weszły na głowę... dosłownie i w przenośni. Jak pogodzić pracę zawodową, życie prywatne i duszę prozwierzęcą? 

Książka podwójnego autorstwa - podoba mi się to docenienie pracy pani Nurii, która opiekowała się całą zwierzęcą czeredą, a przecież zoo-dom w Teremiskach nie było pracą zawodową żadnego z autorów. Zaczęło się od potrzeby serca.
 
 Świat dzieli się ponoć na tych, którzy Wajraka kochają i tych, co go nie lubią. Ja należę do tych, którzy uwielbiają. Zdecydowanie i szaleńczo. Od akcji z Rospudą, kiedy nie przypinał się wraz z innymi eko... do drzew, tylko usiłował znaleźć rozwiązanie "pomiędzy" - żeby dzikie zwierzęta i ludzie mogli koegzystować jak najmniejszym kosztem (nie tylko finansowym). Wtedy buchnęła moje nieokiełznane uwielbienie dla "człowieka puszczy". Potem zobaczyłam film, na którym Wajrak obserwuje truchło jelenia, podglądając jak mieszkańcy lasu wykorzystują niemal wszystko. Podejście pana Wajraka do tematu po prostu mnie urzekło. Takie normalne, bez zadęcia, niepotrzebnej filozofii. 
 
 Jednak są też tacy, którzy, delikatnie rzecz ujmując, go nie lubią. 
 Wypominają mu brak specjalistycznej wiedzy, zoo-celebryctwo i pisanie do GW. Rozumiem, jeżeli komuś nie podoba się pisarstwo pana Adama Wajraka, ale zarzucanie mu niekompetencji i celebryctwa to po prostu przejaw chorej zazdrości. A nawet zawiści. Żaden zoolog ...

× 1 | link |
YE
@yellowandgreen
2009-03-02
8 /10
Przeczytane

na okładce książki adnotacja Wisławy Szymborskiej ( która podobno bardzo A. Wajraka lubi) : ,,Tylko sobie nie myślcie, że są to jakieś błahe historyjki o zwierzętach". Jest to książka sympatyczna, lekko się czyta.To zbiór opowiadań - sprawozdań z opieki nad przygarniętymi zwierzętami, najlepiej czytać po kolei, bo czworonożni, skrzydlaci, pazurczaści i in.bohaterowie poprzednich wydarzeń pojawiają się czasem w następnych.

| link |
@Judith19
2022-10-27
9 /10
Przeczytane
@Tamaryszek
@Tamaryszek
2019-12-03
8 /10
Przeczytane Świat braci mniejszych W zwierciadle codzienności
@Beata_
2019-11-11
7 /10
Przeczytane Posiadam Papierowe
@silverraven
2013-07-30
10 /10
Przeczytane Zwierzęta Z życia innych.. (Autobiografie/Biografie/Wywiady)
@Atom
@Atom
2013-07-14
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kuna za kaloryferem. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat