Recenzje książki "Kupię rękę"

Dodaj swoją recenzję

Gdzie jest granica?

2.09.2011

„Czasem Bóg układa ludzkie losy pokrętnie nie dlatego, żeby człowiek się zagubił, ale żeby nauczył się z najcięższych sytuacji wychodzić na prostą.” Kupię rękę. Pod tym oryginalnym i dość przewrotnym tytułem ukryta jest historia zwykłych ludzi, ludzi zakompleksionych, nie mogących odnaleźć własnego ja. Wiele emocji, wiele skrywanych głęboko probl... Recenzja książki Kupię rękę

MI
@miedzystronami

"Kupię rękę"

16.04.2011

Internet to źródło różnych dziwnych rzeczy. Jaka byłaby Wasza reakcja na ogłoszenie umieszczone w sieci - "kupię rękę"? Ja bym się na pewno zdziwiła. Chociaż.. po lekturze książki o takim właśnie tytule nie jestem tego pewna. Olgierd Szczepankiewicz to wiceszef potężnej firmy, wzorowy mąż i kochający tata. Pod przykrywką idealnego życia kry... Recenzja książki Kupię rękę

@mcrox110@mcrox110

Kupię rękę

3.01.2011

„Kupię rękę” to druga książka Agnieszki Szygendy. Już sam tytuł jest bardzo intrygujący i makabryczny. Kto jest tak zdesperowany by sprzedać własną rękę? Na pewno ten tytuł sprawia, że czytelnik sięgnie po tę książkę. Książka opowiada o życiu trzech osób. Olgierd to mężczyzna, który próbuje przejść przez życie skrótami. Przez to stał się człowieki... Recenzja książki Kupię rękę

@monia1990@monia1990

Kupię rękę

19.11.2010

Nazwisko owej autorki było mi zupełnie nieznane i zanim przeczytałam informacje zamieszczone na skrzydle okładki myślałam, że „Kupie rękę” jest jej debiutem. Zaślepiona światłem miłych i ciepłych opinii w tym słów Kazimiery Szczuki zamieszczonymi na tylnej okładce, z zapałem przeczytałam tą pozycję i dołączyłam ją do kolekcji „Książki na raz” Sam... Recenzja książki Kupię rękę

Kupię rękę

2.11.2010

Some of them want to use you Some of them want to get used by you (Annie Lenox & David Allan Steward) Spotkanie z tą książką było dla mnie spotkaniem z nieznanym. Nie mówiło mi nic ani nazwisko autorki, ani nazwa wydawnictwa. Okładka także dość tajemnicza, a najbardziej tajemniczy - intrygujący tytuł. Znajome było dla mnie tylko nazwisko Kazimi... Recenzja książki Kupię rękę

@oga@oga