Przeszłość i przyszłość umykają nam i tylko chwila obecna trochę do nas należy, zdolna oddzielić nas od tego, co wiąże nasze działania, myśli, plany, byśmy otrzymali cud nieskończonego piękna. Przeżywać własny czas, nasze ziemskie pielgrzymowanie, znaczy starać się żyć w pełni chwilą obecną, próbować być uważnym na to, co ona przynosi, zapowiada i czego wymaga to żyć dzisiaj wraz z wczoraj i dla jutra, wystrzegając się skupiania na przeszłości, ale i wyprzedzania naszego teraz… Jeśli w każdej z chwil nie będzie pełni, to nie będzie jej nigdy w naszej miłości ku Bogu. Jeśli jednak w każdej minucie czerpiemy z niewyczerpanego źródła chwili wiecznej, w której zawieszone jest nasze życie, ona ofiaruje nam Boga i wraz z Nim posiądziemy nieskończoność, której tak pragnie nasza dusza.