Opinia na temat książki Lucyfer

@Nowe_Horyzonty @Nowe_Horyzonty · 2018-12-27 20:11:01
Przeczytane
Jestem wierną fanką twórczości Jennifer L. Armentrout, dlatego, kiedy w Polsce ukazuje się jej najnowsza książka, to od razu ją zapisuję, jako must read i nie ukrywam, że za każdym razem mam duże oczekiwania. W moim prywatnym zestawieniu Jej serie Lux czy Dark Elements są moimi ulubionymi i uważam je za najlepsze. Jak dla mnie najsłabiej wypadła książka Co przyniesie wieczności, którą uważam za mdłą, dość przewidywalną ze stereotypowymi bohaterami, w dodatku zawaloną zapychaczami – i przyznaję, że musiałam sobie odświeżyć jej recenzję, ponieważ nie pamiętałam, o czym była, tak więc, jak sami widzicie... słabo. Niemniej nie o tej książce tutaj będę pisać, a o najnowszej, która ukazała się nakładem wydawnictwa Filia, i jest nią Lucyfer.

„Gdzie go znalazłaś? – zapytała Julia. – Zamówiłaś go z katalogu pod tytułem Spełnienie fantazji?”.

Lucyfer otwiera nowy cykl pt. de Vincent, w którym główne role odgrywają trzej bracia o iście piekielnych przydomkach, Lucyfer, Demon i Diabeł, którzy są najbogatszymi kawalerami w Ameryce i skrywają wiele tajemnic. I jest też ONA – czyli piękna Julia, która nie ma grosza przy duszy. Niby nic nadzwyczajnego i dość stereotypowego prawda? Jednak nie chodzi tutaj o to, jak się oni prezentują wizualnie, czy też o ich status majątkowy. Dlatego, że tylko te dwa aspekty są dość banalnie opisane. Natomiast cała reszta, czyli ich myśli, to co wychodzi z ich ust, oraz to jak się zachowują w danej, sytuacji sprawiają, że potrafią przyciągnąć uwagę czytelnika, który z zaangażowaniem śledzi ich losy, a wtedy całkowicie zapomina o ich pochodzeniu czy wyglądzie.

„(…) była chwastem pośród róż”.


Śmiało mogę napisać, że dzieje się tutaj, ojjjj dzieje! Autorka połączyła romans z wątkami kryminalnym i tymi z pogranicza grozy. Niektóre momenty autentycznie wywoływały ciarki na mej skórze, nie mówię, że było tak cały czas, ale faktycznie wystąpiły takie chwile. Wyobraźcie sobie moment, kiedy w fabule bohaterowie słyszeli kroki, jak w nocy ktoś/coś stąpa na poddaszu, a tu nagle bum! – sąsiadka mieszkająca nade mną rzuca czymś o podłogę. Wierzcie mi, że mało zawału serca nie dostałam. Jednak za chwilę zostało mi to osłodzone dawką romansu, gorącego, ale nie wulgarnego czy mdłego – takiego akurat.

No i wkracza też wątek klątwy ciążącej na mężczyznach z rodu de Vincent, który teoretycznie został zamknięty w tej części i nie wiem, czy będzie kontynuowany w jakiś sposób w kolejnej. Niemniej wydaje mi się, że nie do końca autorka wykorzystała ten motyw, bo czegoś mi tutaj zabrakło. No, chyba że faktycznie pociągnie go jeszcze, bo dzieją się rzeczy, które wymagają wyjaśnienia.

Reasumując. Mimo niektórych przewidywalnych momentów to muszę napisać, że miło spędziłam czas z tą książką i nie żałuję ani chwili. To lektura, która może stanowić tę tak zwaną odskocznią od codzienności. Czyta się ją szybko i z zaangażowaniem. Idealna na zimowe wieczory, luźna lektura, która może być przerywnikiem podczas czytania bardziej skomplikowanej prozy. Mnie się podobało! Czy Ty się skusisz? :)
Ocena:
Data przeczytania: 2018-11-26
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lucyfer
Lucyfer
Jennifer L. Armentrout
7.7/10
Cykl: de Vincent, tom 1

Mężczyźni z rodu de Vincent mogą zakochać się tylko raz.... Julia Hughes przez całe życie postępowała ostrożnie, jednak pewno dnia wszystko zmienia się, gdy otrzymuje bolesną lekcję. Teraz Julia stara...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Lucyfera" autorstwa Jennifer L. Armentrout czytałam w ramach akcji #rzucamwyzwanie książkę wybrała i poleciła mi @booksmyhobby a pożyczyła mi ją @agnban9 już dawnoooo temu 🫣🫣 ale w końcu doczekała s...

Cykl książek o braciach de Vincent, zaczyna się od tej,czyli od "Lucyfera" Luciana de Vincent... Rodzina jest dla niego najważniejsza, jednak co zrobić jak na horyzoncie pojawia się ona..., czyli Jul...

@syl_wia_88@syl_wia_88

Jak zwykle u Armentrout - dużo akcji i przystojni mężczyźni. Trudno się oderwać.

@zgrajaksiazek@zgrajaksiazek

Z początku myślałam, że będzie więcej wątku kryminalnego, tej tajemnicy. Niestety im dalej, tym bardziej przekonywałam się, że skupimy się najbardziej na wątku Luciana i Julii. Nie mogę powiedzieć, że...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl