Opinia na temat książki Małe, duże

@Maynard @Maynard · 2009-07-15 08:17:43
Niestety powieść amerykańskiego następcy Marqueza nie przypadła mi do gustu. Monumentalne dzieło (w sumie prawie 800 stron) jest pozbawione akcji a główne wątki rozwijają się z szybkością pędzącego ślimaka. Od prawie pierwszych stron czytelnik dowiaduje się o koegzystencji amerykańskich farmerów oraz licznych "Onych" (wróżek, elfów i innych mieszkańców faerie), niestety dalej ich obecność na kartach książki jest znikoma a czytelnik przytłoczony jest mnogością faktów z życia nudnej rodziny Drinkwaterów. Autor serwuje nam nużące opisy w stylu: sny każdego z bohaterów, wróżby z kart, koneksje rodzinne i fragmenty książek dla dzieci. Nie polecam tej powieści fanom fantasy i fantastyki w ogóle. Jedno wielkie rozczarwanie! Nie wiem tylko czemu "Małe, duże" polecają takie sławy jak Sapkowski, Bloom i Le Guin.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Małe, duże
3 wydania
Małe, duże
John Crowley
6.5/10

Pewien młody człowiek wyrusza z wielkiego Miasta do skrytej pośród leśnych ostępów urzekającej swą niezwykłością osady Edgewood. Ma się tam odbyć jego ślub z tajemniczą Alice Drinkwater, w której się ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Fajna. Dziwna, trochę szalona. Pierwszy raz miałam taką w rękach. Na początku czytało mi się ciężko, bo rzeczywistość przeplatała się z bajkowością. Nie umiałam tego ogarnąć. Realizm magiczny - to jed...

MI
@Menibra
© 2007 - 2024 nakanapie.pl