Opinia na temat książki Małe krzywdy

@toska82 @toska82 · 2011-12-12 12:02:57
Przeczytane Takie sobie
Temat książki dość trudny i poważny, ale naprawdę ważny. Nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale na całym świecie spotykamy się z molestowaniem dzieci, przemocą domową. Autorka napisała całkiem dobrą książkę, ukazując nam dość brutalny świat, domy dziecka w których wychowawcy nie panują nad podopiecznymi, dzieci, które nie radzą sobie z rzeczywistością. I choć domyślałam się zakończenia to jednak nie do końca udało mi się prawidło wskazać mordercę. I tu też należą się wielkie brawa dla Priscilli, która nie tylko do końca potrafiła utrzymać książkę w napięciu ale i zaskoczyć. Jednak książka ma też wady – bohaterowie, głównie policjanci zostali jakoś tak dziwnie nakreśleni, z jednej strony wszędzie i do wszystkich mieli pretensje o to co się stało, że nikt nie interesuje się dziećmi z domów dziecka a sami w tym kierunku też nic nie robili. Byli jacyś tacy strasznie nie przychylni i jakoś trudno było ich polubić czy chociaż mieć do nich szacunek. Nie wiem też po co autorka wprowadziła wątek dwojga ludzi, którzy mieszkali na tej górze w jaskini. Nie bardzo oni coś wprowadzili do śledztwa, a tylko w kółko bali się pomocy społecznej. No i ostatni minus to powtarzające się fragmenty – co kawałek miałam wrażenie, że pewne fragmenty już były, autorka parę razy powtarzała to samo, dokładnie tymi samymi słowami, tak jakbym nie była w stanie zapamiętać i trzeba by mi było w kółko powtarzać te same informacje. Tak więc, książka „Małe krzywdy” podobała mi się i jednoczenie nie podobała się. Ale nie żałuję, że ją przeczytałam, bo pomysł na książkę był naprawdę dobry, motywów zbrodni, jak i podejrzanych nie brakowało, a ja kolejny raz miałam okazję się przekonać, jak bardzo zły jest ten świat. Na półce czeka mnie jeszcze jedna książka z inspektor Joanną w roli głównej i mimo wszystko jestem ciekawa jak wypadnie.
Ocena:
Data przeczytania: 2011-12-12
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Małe krzywdy
Małe krzywdy
Priscilla Masters
5.8/10
Cykl: Detektyw Joanna Piercy, tom 2

Ta sprawa dla inspektor Joanny Piercy zaczęła się od informacji, że żołnierze ćwiczący na stoku góry Mrugające Oko trafili na zwłoki dziecka. W dodatku ktoś próbował je spalić, ale został spłoszony. Z...

Komentarze

Pozostałe opinie

Popieram w całości poprzedniczke. Ksiazka napisana triche jakby "na sile" zadnych wrazen po przeczytaniu

@goniaaa@goniaaa

Słabiutka książeczka, taki kryminał klasy B. Akcja mocno się slimaczy, autorka lubi powtórki bo niektóre teksty/zwroty jak skopiowane pojawiają się po kilka razy. Temat na książke może i niegłupi, ale...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl