Opinia na temat książki Medea z Wyspy Wisielców

@coolturka104 @coolturka104 · 2024-03-18 15:43:45
Przeczytane
Mada jest młodziutką służącą na Wyspie Wisielców. Jest też jedyną z piątki rodzeństwa odratowaną przed okrutną śmiercią z rąk własnego ojca.

To opowieść o dziewczynie spętanej niesprzyjającymi okolicznościami losu, która jest nie tylko bardzo inteligentna, ale i piękna, a w jej położeniu uroda to przekleństwo. Dziewczyna nie może opędzić się od mężczyzn, którzy chcą ją wykorzystać. Narażona na umizgi pracodawcy, ze wszystkich sił próbuje walczyć o swoją godność, jednocześnie zdając sobie sprawę, że porażka to tylko kwestia czasu.

To również opowieść o bezwzględnych mężczyznach, którzy bez skrupułów sięgają po to, na co mają ochotę. Na krótką chwilę wiarę w ich gatunek przywraca pojawienie się Johanna, niezwykle uzdolnionego ogrodnika, który w imię miłości jest gotów na wszystko.

"Medea z Wyspy Wisielców" Magdy Knedler jest niczym współczesna grecka tragedia, choć jej akcja rozgrywa się tuż przed pierwszą wojną światową. Tu nie ma dobrych rozwiązań, tu są wybory między mniejszym lub większym złem, a ich efektem zawsze jest cierpienie.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-03-15
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1

Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Co ta książka ze mną zrobiła... Złamała mi serce... Rozsypała je na milion kawałków, zmiażdżyła. Musiałam wypłakać nagromadzony ciężar przeżyć, jakie spotkały Madę. Niejednokrotnie pragnęłam, by ...

Magda Knedler, autorka znana z umiejętności tworzenia porywających i głęboko emocjonalnych opowieści, stworzyła kolejną niesamowitą powieść pełną napięcia, tajemnic, zawiłych ludzkich losów i zaskaku...

Bardzo dobra obyczajowa powieść, która mocno mną wstrząsnęła. Moją niechęć do czasów, kiedy modne było, że bogaci mają służące wynika z tego, że wydawało im się, że mają oni niepisane prawo także do ...

Idealna ksiazka na zastój czytelniczy. Z niecierpliwością czekam na kontynuację.

MO
@monsmi86