Opinia na temat książki Medea z Wyspy Wisielców

@naksiazkach @naksiazkach · 2024-11-19 08:18:20
Przeczytane
Co ta książka ze mną zrobiła... Złamała mi serce... Rozsypała je na milion kawałków, zmiażdżyła.

Musiałam wypłakać nagromadzony ciężar przeżyć, jakie spotkały Madę. Niejednokrotnie pragnęłam, by jej losy potoczyły się inaczej, ale one biegły bezwzględnie ją doświadczając.

Ta książka była tak przejmująca, tak bolesna! Pani Magdo, co pani zrobiła z moim sercem? Straciłam, przez nią noc, choć nie na jej czytanie. Rozpamiętywałam obrazy, bolałam nad Madą, przeżywałam te emocje a łzy ciekły mi po policzkach.

Od pierwszych zdań, stron czułam tą ciężką atmosferę, przeszywającą złymi przeczuciami i niepokojem, ale kiedy zjawił się Johann miałam nadzieję na ocalenie, a za chwilę poznałam jego cenę. Myślałam już, że to co stało się na Wyspie Wisielców będzie się ciągnęło za nimi niczym duchy przeszłości i to będzie najgorsze, ale nie, był im pisany jeszcze straszniejszy los. Madzie był pisany i kiedy zaczęły się urzeczywistniać jej złe przeczucia, które miała jadąc do posiadłości hrabiny, kiedy spotkała Fritza, pragnęłam by ta historia skończyła się inaczej, by udało im się uciec. Miałam ochotę zamknąć książkę i do niej nie wracać, gdy zobaczyłam zmianę jaka zaszła w Johannie. Kierowana jednak jakąś resztką nadziei i pomimo najgorszych przeczuć wróciłam, by poznać ciąg dalszy i dostałam cios w serce. Ale nie taki szybki, wiecie, jedno pchnięcie i czas na ocalenie, tylko taki wolny, tępym narzędziem, którym oprawca jeszcze obraca, by rana była bardziej bolesna.

NIESAMOWITA! A jednocześnie tak strasznie bolesna! Przesiąknięta samotnością i pragnieniem miłości.
Jeżeli ma złamać Wam serce tak jak mnie, to nie polecam. Choć jest genialna w mocy i ładunku emocjonalnym, jaki niesie.
Uwielbiam takie książki 🥹💔
Ocena:
Data przeczytania: 2024-11-18
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1

Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Magda Knedler, autorka znana z umiejętności tworzenia porywających i głęboko emocjonalnych opowieści, stworzyła kolejną niesamowitą powieść pełną napięcia, tajemnic, zawiłych ludzkich losów i zaskaku...

Bardzo dobra obyczajowa powieść, która mocno mną wstrząsnęła. Moją niechęć do czasów, kiedy modne było, że bogaci mają służące wynika z tego, że wydawało im się, że mają oni niepisane prawo także do ...

Idealna ksiazka na zastój czytelniczy. Z niecierpliwością czekam na kontynuację.

MO
@monsmi86

Mada jest młodziutką służącą na Wyspie Wisielców. Jest też jedyną z piątki rodzeństwa odratowaną przed okrutną śmiercią z rąk własnego ojca. To opowieść o dziewczynie spętanej niesprzyjającymi okoli...