Mela Muter. A właściwie Maria Melania Mutermilch. Wybitna polska malarka, zaliczana do kręgu École de Paris. Urodziła się w 1876 roku w Warszawie, w rodzinie zamożnego żydowskiego kupca Fabiana Klingslanda. Zmarła w 1967 roku, w Paryżu. Do Paryża, razem z mężem i synkiem, wyjechała z Warszawy w 1901 roku. Piękna kobieta, paryska muza najwybitniejszych artystów pierwszej połowy XX wieku. Była wielką miłością Leopolda Staffa. Została kochanką słynnego francuskiego działacza socjalistycznego Raymonda Lefebvre’a. Przyjaźniła się i korespondowała z Rainerem Maria Rilke. Malowała portrety, pejzaże, martwe natury. Była już znana w Europie przed Drugą Wojną Swiatową. Po wojnie, w biedzie i samotności, została niemal zapomniana. Dopiero od niedawna, na nowo, zdobywa wielbicieli. Jej obrazy są poszukiwane przez kolekcjonerów. Osiągają ceny od kilkunastu, do kilkuset tys. złotych.
Książka Karoliny Prewęckiej: „Mela Muter. Gorączka życia” jest pierwszą, dużą opowieścią, o tej wielkiej artystce, jej życiu i twórczości, na tle historii XX wieku.