Jack Szkieleton jest Dyniowym Królem w miasteczku Halloween.
Ten przydomek zyskał dzięki swoim niesamowitym psikusom oraz dzięki temu, że czuł magię Halloween najbardziej z całego miasteczka, był przecież szkieletem.
Któregoś roku po kolejnym udanym świętowaniu, nasz bohater odczuwa pustkę, czegoś mu brakuje, musi tylko odkryć czego.
Kontemplując i przechadzając się, trafia do lasu, w którym odkrywa magiczne przejścia do innych miasteczek.
Tak oto trafia do Miasteczka Gwiazdki.
W naszym szkielecie budzą się uczucia, o których istnieniu zapomniał.
Jack przepełniony radością postanawia zorganizować własną Gwiazdkę!
Dzieląc się tą nowiną w swym miasteczku, prawie każdy mieszkaniec jest zachwycony, prawie każdy prócz Sally.
Sally jest szmacianą lalką, stworzoną przez strasznego Doktora Finkelsteina.
Szalony doktorek do stworzenia Sally użył samych liści i szmatek, a mimo to nasza laleczka posiadała uczucia, potrafiła samodzielnie myśleć i czasami miała wizję, w tym przypadku przewidziała, że Gwiazdka Jack’a okaże się katastrofą.
Czy wizja Sally była prawdziwa, czy może to wytwór wyobraźni?
Czy Jack spełni swoje marzenie i jego Gwiazdka okaże się strzałem w dziesiątkę?
Książka jest prawie odzwierciedleniem filmu, jednakże w książce pojawia się parę dodatkowych wątków, jak informacja o wcześniejszych wizjach Sally.
Wydanie kolekcjonerskie prezentuje się wręcz cudownie, delikatna okładka, pięknie malowane brzegi, nic...