"Nie umiałam sobie wyobrazić życia bez niego. Zachłysnęłam się nim tak bardzo, że gdyby ktoś próbował wypompować ze mnie tę miłość i mnie ocucić, zapewne wyzionęłabym ducha".
Ala razem z przyjacielem rozkręca własny biznes. Praca pochłania ją bez reszty. Jest jej spełnieniem i zapomnieniem. Dzięki temu kobieta nie myśli o nieudanym związku oraz samotności. Nawet za bardzo jej nie odczuwa. Przynajmniej do czasu. Kiedy przyjaciółka namawia ją do wyjścia do klubu, Ala nie jest zachwycona. Wszystko jednak zmienia się, kiedy poznaje Mateusza - mężczyznę idealnego. Od tego dnia Ala i Mateusz stają się nierozłączni. A kobieta nie czuje zaciskającej się na jej szyi pętli....
Ostatnimi czasy w moje ręce wpada sporo książek w których mowa jest o przemocy psychicznej. A powiem Wam, że ta książka mnie zaskoczyła. Po raz pierwszy czytałam o takim rodzaju przemocy. I powiem Wam, że byłam przerażona.
To jak Mateusz sprawnie osaczał Alę i to jaką miał nad nią władzę, było przerażające. Potrafił tak manipulować kobietą, że ja sama momentami wpadałam w obłęd.
Miałam chęć wejść do książki i potrząsnąć Alą z całej siły. Pan idealny podporządkował sobie kobietę z chirurgiczną precyzją, grożąc utratą tego, od czego ona się uzależniła.
Na Alicję byłam zła, że tego nie widzi, że wraca. Bolały mnie jej łzy i wkurzały tłumaczenia.
Książka bardzo mną wstrząsnęła, bo nie byłam świadoma tego, jak głęboko można wejść w głowę drugiego człowieka. Ja...