Opinia na temat książki Mój ukochany syn

Cierpienie.
Bezradność.
Depresja.

"Mój ukochany syn" to przeżyta i pełna bólu przeszłość, w której to rodzina doświadczyła trudnego życia z depresją. Zupełnie niespodziewanie pogorszyło się zdrowie psychiczne Josha, kiedy miał myśli i próbował popełnić samobójstwo..
Jego matka zaczęła szukać pomocy i z każdej strony szukała wsparcia w tej trudnej i pełnej cierpienia sytuacji.

Nigdy nie wiemy jak potoczy się nasze życie, ani naszych dzieci. Kiedy spotyka je coś złego stajemy na głowie i szukamy każdego możliwego rozwiązania i pomocy. Cierpienie dziecka jest ogromnym bólem dla matki.

Spisana z perspektywy matki i syna, ukazując przebyte emocje dwójki najważniejszych dla siebie osób. Historia pełna smutku, a pokazanie przebytej drogi w walce z depresją z dwóch perspektyw daje szerszy obraz przechodzenia zmagania z chorobą.

Książka warta przeczytania, szczególnie dla rodziców, aby lepiej zrozumieć tę nierówną walkę z otaczającymi emocjami. Depresją odbija się na wszystkich z najbliższego otoczenia, dlatego dzięki tej intymnej historii rodziny Amandy Prowse znanej pisarki, ukazuje, że nigdy nie wiadomo z czym będziemy musieli się zmierzyć w rodzicielstwie.