Mopsik, który chciał zostać czarownicą

Chloe z tatą i młodszą siostrą kupują wyprawkę do szkoły. Dziewczynka kupiła nowy piórnik z motywem „Akademia Czarownicy”. Tym czasem sąsiedzi wyprowadzają się a ich dom kupują rodzice Emmy. Chloe ma nadzieję, że zyska nową koleżankę, a Peggy ma nadzieję, że w domu obok będzie również pies, z którym będzie mogła w końcu pobawić się. Emmy okazała się dziewczynką, która nie za bardzo chcę się zaprzyjaźnić. Peggy również niesłusznie oberwało się . I wtedy sympatyczny mopsik wpadł na pomysł by w magiczny sposób pozbyć się nowych sąsiadów. A żeby to zrobić musi zamienić się w czarownicę. Czy się jej to uda? A może w końcu dziewczyny znajdą wspólny temat do rozmów i zabawy? Przekonacie się sami.

Ta niewielkich rozmiarów książeczka jest idealnych rozmiarów by zabierać ja wszędzie i ją czytać. Posiada piękne, przykuwające uwagę czarno-białe ilustracje. Duże litery i łatwy tekst, dzięki czemu czytanie dzieciom, które już samodzielnie czytają, nie sprawi trudności. Książeczka zainteresuje zarówno starsze dziecko jak i młodsze. Zawiera ciekawą i zabawną historię o sympatycznym piesku, którego nie da się nie lubić. Książeczka potrafi dostarczyć wiele emocji. Wraz z Chloe dzieci będą zaciekawione, kto nowy wprowadzi się w domku obok. Będzie im również smutno na to jak zachowała się Emmy. Ale w końcu dowiedzą się, że wspólne zainteresowania mogą połączyć dwie osoby. Bardzo polecam!

"Mopsik, który chciał zostać czarownicą" to kolejna przygoda mopsiczki Peggy, która tym razem chce zostać czarownicą, by rzucić pewne zaklęcie, które liczy, że podniesie na duchu jej najlepszą przyjaciółkę i właścicielkę - Chloe.

Dziewczynka mierzy się z nowym problemem i jej suczka aktywnie w nim uczestniczy, chcąc oczywiście pomóc. Mamy tu przedstawione bliskie relacje rodzinne, pasje dzieciaków, życzliwość, odpowiedzialność oraz pewne problemy związane z emocjami innych, z którymi może się spotkać młody człowiek, a wszystko to ukazane z psiej perspektywy 😅

Przekaz jest taki jak w książkach dla dzieci - pozytywny i łatwy do przewidzenia 😉

Książeczka jest dość krótka, ma duże litery i trochę uroczych obrazków w środku, więc świetnie się nadaje dla dzieci, będących w trakcie nauki czytania.

Idealna na jesienne wieczory (choć nie tylko 😅) i oraz dla miłośników psiaków, czarownic, a także młodych książkoholików! Bo w treści pojawiają się fanki pewnej książkowej serii 😃

Z młodą możemy śmiało polecić tę część wszystkim, którym podobały się poprzednie części przygód Mopsika, a także nowym czytelnikom, ponieważ nie trzeba tej serii czytać po kolei 😃