"Mopsik, który chciał zostać wróżką" to kolejne przygody zaradnej suczki Peggy, którą moja starsza córcia uwielbia! Oczywiście ja też z ogromną przyjemnością poznaje jej perypetie i choć czasem zachowanie psiaka jest trochę głupiutkie, tak pomimo to ogromnie podoba mi się więź łącząca ją z Chloe - jej najlepszą przyjaciółką, dla której jest w stanie zrobić wszystko! I nie inaczej było tym razem!
Peggy wraz z Chloe uwielbia chodzić do pobliskiego parku na spacery. W momencie, gdy okazuje się, że park będzie musiał zostać zburzony Chloe wraz z rodzeństwem za wszelką cenę zechce go uratować! Ale żeby to się udało, Peggy będzie musiała znaleźć wróżkę, która spełni ich życzenie...bądź też sama będzie musiała się nią stać! Jak dzielny mopsik poradzi sobie w tym zadaniu?
Seria stworzona przez Bellę Swift to niezwykle ciepłe i przyjemne historie, które w cudowny sposób pokazują czym jest pomoc, dobroć oraz przyjaźń. I choć Peggy czasami chce dokonać czegoś niemożliwego, to samo dążenie do tego i wiara w osiągnięcie sukcesu jest niezwykle imponująca. Książeczka napisana jest prostym językiem, przez co z pewnością młodsi czytelniczy nie będą mieć problemu ze zrozumieniem jej. Co więcej, w środku są przyjemne dla oka ilustrację, które są naprawdę ciekawym dodatkiem do czytanej historii. Jeśli szukacie książki idealnej na początki samodzielnego czytania dla swojej pociechy, to myślę, że Mopsikowe historie sprawdzą się Wam w 100 % ! "Mopsik chce zostać wróżką" to ju...