Opinia na temat książki Mroczna wieża

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-27 17:32:18
Przeczytane FANTAS...tycznie, ogólnie Mam w domu 📚
"Chodź, chodź, chodź, śpiewała Mroczna Wieża tuż za horyzontem.
Chodź, chodź, chodź do mnie, rewolwerowcze ochoczy.
Chodź, chodź, Rolandzie, twa podróż się kończy".

Moja podróż z ka-tet również się zakończyła, łzy wzruszenia otarte, czas odłożyć sentymenty na bok.

Nie należę do czytelników uważających MW za opus magnum twórczości autora, przykro mi Stephen, może nie do końca zrozumiałam Twoje przesłanie, chociaż trzeba przyznać, że się nie cackałeś i rypnąłeś cykl z rozmachem.

Przez większą część ostatniego tomu miałam dziwne wrażenie, że jakoś jest za mało cukru w cukrze, że nie ma tego czegoś, kilka rzeczy odfajkowane po łebkach, no i ta trauma z wypadkiem samochodowym - trochę nuda. Nawet gdy Mroczna Wieża, tak wyczekiwana, pojawiła się na horyzoncie, nastąpiła wreszcie WIELKA KONFRONTACJA - byłam rozczarowana. Tyle czekania, tak mało fajerwerków. Wygumkowali dziada, no błagam.

A zaraz po tym następuje ZAKOŃCZENIE. Wielkimi literami, bo to zakończenie wbiło mnie w fotel. Wszystkie moje fochy nagle przestały mieć znaczenie, a ja daję 10/10 gwiazdek, bo to chyba będzie moje ulubione zakończenie, które wyszło spod pióra autora. Irytujące, żeby nie powiedzieć okrutne, ale prawdopodobnie najlepsze.

"Długich dni i przyjemnych nocy. Obyśmy spotkali się u kresu drogi, gdzie kończą się wszystkie światy".

Jeszcze kiedyś powędruję ścieżką do Mrocznej Wieży. Pewnie czeka mnie jeszcze wiele nowych rzeczy do odkrycia.

"Człowiek w czerni uciekał przez pustynię, a rewolwerowiec podążał w ślad za nim".

Do zobaczenia, Rolandzie!
Ocena:
Data przeczytania: 2010-01-01
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Mroczna wieża
5 wydań
Mroczna wieża
Stephen King
8.4/10
Cykl: Mroczna Wieża, tom 7

Członkowie ka-tet zostają rozdzieleni. Pere Callahan toczy w nowojorskim Dixie Pig swój ostatni bój z wampirami. Susan jest świadkiem narodzin potwornego Mordreda i widzi, jak przeistaczające się w pa...

Komentarze

Pozostałe opinie

Roland w końcu dociera do kresu swojej podróży jednak nie bez strat, jednocześnie zostaje skazany na przeżywanie swojej wędrówki raz po raz... Finalny tom cyklu MW to spore zaskoczenie. Niektóre wąt...

Uważam, że cała saga jest świetna jako całokształt. Poszczególne książki niestety różnią się od siebie (moim skromnym zdaniem Wilki były chyba najsłabszą częścią z epickiej opowieści co nie znaczy że ...

Soiler To prawda co napisał Maynard. W ostatnim tomie Mrocznej Wieży dzieje się więcej niż we wszystkich pozostałych razem wziętych, ale raczej nie narzekałbym na to. Szkoda, że tak żałośnie poległa w...

@Tymon@Tymon

Jestem rozczarowany...Niestety, raczej marny finał żmudnej i czasochłonnej sagi. Spodziewałem się zupełnie innego obrotu akcji. Mamy tu raczej przewidywalne, schematyczne i typowe dla Kinga zawiązanie...

@Maynard@Maynard
© 2007 - 2024 nakanapie.pl